Jaką próżnię trzeba mieć w głowie, żeby zrobić coś takiego? Ludzkie pojęcie przechodzi. Przecież to jest usiłowanie zabójstwa. Smutne, że jakiś imbecyl potrafi z premedytacją poświęcić życie drugiego człowieka, bo mu przeszkadza fakt, że ten jeździ na rowerze.
@Bimbermaeister: Wiesz, nie uważam żeby to działanie było wycelowane w cyklistów konkretnie. Raczej chodzi tutaj o motocyklistów i quadowców. Ci lubią sobie pohałasować w lesie, nierzadko niszcząc przy tym nawierzchnię ścieżek leśnych i/lub runo. Mimo to wciąż uważam, że od tego są odpowiednie służby a nie samowola jakiegoś "Mietka" z kilkoma metrami stalowej linki. A najlepiej niech owe "Mietki" z motocyklistami/quadowcami sobie to między sobą jakoś wytłumaczą, bo mnie ich niesnaski
Za takie coś to powinni sadzić wyroki, jak za próbę zabójstwa, bez pobłażania. Tylko czekać aż dojdzie do tragedii, przecież jakby ktoś krtanią na to najechał to trup na miejscu.
@kopdere: Nie jeden już się nadział, w Jeleniej Górze skończyło się to śmiercią motocyklisty.
Linki są wieszane specjalnie na wysokości krtani - żeby zabić, gdyby były na wysokości 70cm to spowodowałyby co najwyżej glebę, wieśniaków to nie zadowala, grabarz nie zarobi i nie będzie o czym plotkować na wsi....
@darco3: Mieszkam w centrum miasta, ale rozumiem przesłanki tych, którzy te linki wieszają. Jednak czy śmierć jest odpowiednia karą za to, że ktoś zniszczył runo leśne? Pójdźmy dalej! Dożywocie w łagrze za picie nad jeziorem.
Ostatnio podobne paskudztwo ześlizgnęło mi się po czole jak jechałem na rowerze. Byłem tak zaskoczony, że nie pomyślałem aby wrócić i to zerwać. Z drugiej strony nie wiem, czy byłbym w stanie tak bez żadnych narzędzi. Wróciłem na miejsce po kilku dniach, ale już nie mogłem tej linki znaleźć. Mam nadzieję, że nikomu nie stała się krzywda. Jakim trzeba być betonem umysłowym, żeby coś takiego stosować!?
@LDevil: Po co sie ograniczać od razu wilcze doły ustawiać na ścieżkach a kierowców przekraczających prędkość na drogach na miejscu rozstrzeliwać bo przecież złamali prawo.
Często, gęsto przed wjazdem na taką ścieżkę jest jebitny znak zakazujący jazdy na rowerze
@LDevil: Co nie znaczy, że trzeba próbować zabić osoby, które łamią zakaz. Twoim tokiem rozumowania to trzebaby było strzelać do osób, które łamią np. zakaz przekraczania prędkości, bo przecież "często, gęsto jest jebitny znak, który zakazuje przekraczania prędkości". Chore rozumowanie.
Trzeba się z własnym członkiem na łby pozamieniać, żeby zawieszać takie linki w lesie. To bezpośrednio podchodzi pod próbę zabójstwa, bo przy wystarczającej prędkości rozetnie Ci szyję, a przy nawet najmniejszej zrzuci z roweru. Pół biedy jak spadniesz na ziemię, bo możesz równie dobrze przyłożyć w drzewo, a z kulturą jazdy w kasku u nas nie jest najlepiej.
Nic nie jest w stanie usprawiedliwić takiego zachowania! Jeśli masz swoją ziemię to możesz
Z dwóch metrów ledwo widać, a rowerem, żeby się zatrzymać to trzeba to widzieć co najmniej z 10 mterów wcześniej, w miejscu się nie zatrzymasz na takiej nawierzchni, a jak popatrzysz akurat w bok to przegapisz albo jedziesz pod słońce.
Ile czasu rower przejeżdża 10 metrów? 10 sekund? 5? Faktycznie sporo czasu, żeby zobaczyć linkę i zareagować.
@PlonacaZyrafa: Najgorsze jest to, że czytasz komentarze na wypoku i widzisz, że nawet tu są debile, który takie linkowe akcje popierają... Dorośli ludzie na poziomie poniżej gimby
@natjes: Dokładnie. Nie będzie lepiej póki my sami nie zmienimy nastawienia do siebie wzajemnie. Za dużo mamy "szeryfów" gotowych zabijać za hałasowanie po lesie, wyprzedzanie ich na autostradzie i inne przewiny.
Intryguje mnie jedno, skoro jest tu tyle "obrońców lasu" i tych którym pułapki sie podobają, to ile z nich było przeciw zamykaniu placów zabaw (było na wykopie) i ciekawe ilu z nich się wypowiedziało że "stare pierniki i że wszystko im przeszkadza" :) po prostu ciekawe ile tu hipokrytów :)
@plushy: na wysokości szyi rowerzysty, a to jest niżej, to po pierwsze, a po drugie dzieci to też natolatkowie, 12-13 lat biegające po lesie. Taka linka nie jest super widoczna, jak ktoś się jej nie spodziewa, to może być problem.
@Siganiv: niby masz rację.. Niby... Bo leśnicy od tego są, ale nie są w stanie tego w żaden sposób egzekwować, bo gdy quadowiec widzi leśnika, to gaz do dechy, choćby go miał przejechać czy potrącić, byle się nie zatrzymać (co najmniej kilka takich przypadków było). A że tablic rejestracyjnych założonych nie mają, to nie można w łatwy sposób do nich dojść.
Co za idiotyzm.. W lesie za Bieruniem (Tychy) znalazłem wielokrotnie powbijane blaszki w drodze. Pytałem kiedyś jednego rowerzystę, którego mijałem czy o tym coś wie. Twierdził, że to jeden z mieszkańców, który ma dom tuż przy lesie i przeszkadzało mu to, że ludzie robią sobie skrót drogą pomiędzy łąką, a lasem (jakieś 300-500metrów) po piachu i ziemi.. Paranoja.
Znalazłem też kiedyś taką linkę w moim lesie, ale chyba służyła do kłusownictwa- miała
@Traviu: noga sarny + ślady krwi to najczęściej "pamiątka" po psach. Taką nogę sarny widziałem też kiedyś koło posesji koleżanki, w okolicy znanej ze zdziczałych psów biegających po lasach. One potrafią rozszarpać na strzępy i nie zeżreć nawet wszystkiego.
Komentarze (218)
najlepsze
Linki są wieszane specjalnie na wysokości krtani - żeby zabić, gdyby były na wysokości 70cm to spowodowałyby co najwyżej glebę, wieśniaków to nie zadowala, grabarz nie zarobi i nie będzie o czym plotkować na wsi....
źródło: comment_si4Q8xfDoJUqd3Rqg9POwLQwQshlb0UL.jpg
Pobierz@LDevil: Co nie znaczy, że trzeba próbować zabić osoby, które łamią zakaz. Twoim tokiem rozumowania to trzebaby było strzelać do osób, które łamią np. zakaz przekraczania prędkości, bo przecież "często, gęsto jest jebitny znak, który zakazuje przekraczania prędkości". Chore rozumowanie.
Nic nie jest w stanie usprawiedliwić takiego zachowania! Jeśli masz swoją ziemię to możesz
http://img.sadistic.pl/pics/970912e3e994.jpg
Z dwóch metrów ledwo widać, a rowerem, żeby się zatrzymać to trzeba to widzieć co najmniej z 10 mterów wcześniej, w miejscu się nie zatrzymasz na takiej nawierzchni, a jak popatrzysz akurat w bok to przegapisz albo jedziesz pod słońce.
Ile czasu rower przejeżdża 10 metrów? 10 sekund? 5? Faktycznie sporo czasu, żeby zobaczyć linkę i zareagować.
W lesie? Chyba bym ze strachu spadł z roweru jakbym jechał przez las, a tu dziecko wychodzi z kamiennicy.
Od pilnowania, żeby quady itp. nie wjeżdżały do lasu są leśnicy, a tu ktoś się w szeryfa bawi!
PS. nie jestem za linkami, żeby nie było ;)
Znalazłem też kiedyś taką linkę w moim lesie, ale chyba służyła do kłusownictwa- miała