Powiększanie się przepaści między bogatymi i resztą ludzi jest mitem. Takie zestawienia nie pokazują co się dzieje z ludźmi tylko co się dzieje ze słupkami na wykresie. W rzeczywistości najbogatsi tracą i wypadają z czołówki (ich miejsce zastępują kolejni), a najwięcej cały czas zyskują biedniejsi, z których większość szybko się bogaci.
nie mam pojecia kto pisze te artykuly, ale tu nie chodzi o dochody a o majatek (eng. wealth). jest chyba roznica czy ktos zarabia 50m USD rocznie a czy ma taki majatek...
Inflacja jest jednym z głównych powodów powstawania tego typu zjawisk. Uprzywilejowane grupy mają dostęp do banknotów jeszcze pachnących farbą drukarską (np. przemysł zbrojeniowy itp.)
to proste, majac firme zatrudniam ludzi, skoro mam ich duzo i kazdy chce pracowac za darmo wygryzajac innego to co place malo, robia to inni dzieki czemu ty kliencie placisz malo za produkt ale tez malo zarabiasz wiec jesli chcesz cos kupic z importu to jestes polakiem biedakiem ktory ma tania pseudo kielbase ale nic w kieszeni na dobra poza krajowe, ja ciagle konkuruje z innymi przedsiebiorcami ktorzy tez ida nie w
Komentarze (44)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie formułujący takie twierdzenia mylą kategorie statystyczne z ludźmi z krwi i kości. Odsyłam do książki Sowella: http://www.fijor.com/intelektualisci-madrzy-i-niemadrzy/
http://pokazywarka.pl/ebutue/
Całość publikacji jest równie interesująca, więc zachęcam do zakupu ;)
mapka
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
||||||||||||||
wykopki