Najbardziej cieszy, że są to zdjęcia wygodnych i nieuszkadzających rowerów stojaków. Niestety nadal widać w Polsce nowo wstawiane dziadostwa tego typu:
Rower jest w nich mocowany za przednie koło, co znacznie ułatwia zadanie złodziejom, gdyż kradzież roweru ogranicza się do odpięcia przedniego koła [...] Stojaki takie są również niekompatybilne ze wszystkimi rowerami. Bicykli z wąskimi oponami nie da się stabilnie osadzić w widełkach stojaka, a tych z szerokim ogumieniem w ogóle nie można w nich umieścić.
Od siebie dodam, że jeśli taki rower z szerokimi oponami (zazwyczaj
@TheMan: W porównaniu z innymi niskimi pewnie nie, ten jest bardziej pojemny od większości kosztem ciasnoty, więc zaleta i wada jednocześnie, na jedno wychodzi. Jasne, że można sobie poradzić i da się korzystać z niskich stojaków, ale skoro można zrobić lepiej, to nie ma sensu inwestować w takie nieprzyjazne stojaki - te w formie odróconego U są oczywiście trochę droższe, ale to i tak niewielkie koszty, a taki stojak stoi latami.
Cieszy mnie entuzjazm autora ale to obniżenie wcale nie jest wygodnym podjazdem dla rowerów, może ostatecznie takim się stało ale w zamierzeniu plac grunwaldzki można było przejść górą a te obniżenia powstały dla projektowanych przejść dla pieszych, ostatecznie z nich zrezygnowano a ruch poprowadzony jest podziemiem.
@DNL_YOUH: Dodać należy, choć jest to już niebardzo w temacie rowerowym, że przejście podziemne, a co za tym idzie brak przejść naziemnych zostało wykonane w sposób sprzyjający odwiedzinom w pasażu grunwaldzkim. Ba, jest specjalnie na tyle głębokie, żeby pokrywało się z wejściem.
@feniu: bo to Pasaż dał kasę by zrobić podziemne i zrezygnować z pasów. Dogadali się z ówczesnymi władzami i tak już zostało. Symbolem porażki Wrocławia są nadal te małe krawęzniki pod pasy dla pieszych na tym śmiesznym turborondzie ;)
Przy przystanku Morwowa (przy pętli K na Gaju) pawilon na rowery jest praktycznie zawsze pusty. Może lepiej go przenieść, gdzieś, gdzie będzie używany w pełni. Bo tak to tylko się marnuje.
Jak już jesteście we Wrocławiu to zapraszam do Bielawy. U nas straż miejska nie ma fotoradaru, latają za pijaczkami i odwożą psy do schroniska. Szczerze to mam z nimi tylko miłe wspomnienia.
Komentarze (70)
najlepsze
Od siebie dodam, że jeśli taki rower z szerokimi oponami (zazwyczaj
a skąd wziąłeś taryfikator z nieba ?
raczej 50zł
http://loverower.pl/wp-content/uploads/2013/02/boksy_rowerowe_01-300x224.jpg