Biedronka funduje wakacje dzieciom swoich pracowników

Biedronka robi, co może, żeby naprawić swój nadszarpnięty kilka lat temu wizerunek. Tym razem dowiadujemy się, że Jeronimo Martins Polska, właściciel sieciówki, finansuje wakacje dzieciom swoich pracowników.

[mar111cin]

Portugalczyk lepiej traktuje polaków, niż rodacy. Reszta to by płaciła tylko minimalną, tłumacząc że tylko na tyle zasługują, a oni i tak "dokładają" do interesu.

[mar111cin]

@ciekawylogin: nie muszę płacić 8tys zł, ale 1500-2000zł netto to nie jest większy problem. Ludzi i ich pracę należy szanować.

[k.....a]

Miej na uwadze, że 2000 zł dla pracownika to dla pracodawcy prawie 3400. Mówiąc inaczej: pracownik musi przynieść firmie dochód co najmniej 3400 aby firma miała korzyść z jego zatrudnienia.

@ciekawylogin: 3400 zł to nadal nie 8000 zł.

[H.....a]

Biedron ka ma obecnie najlepszy pakiet socjalny, już dawno zatarli złe wrażenie po tym jak traktowali pracowników

[H.....a]

@eXcore: w branży napewno. U mnie z pracownikami Biedry konkurują tylko górnicy

[H.....x]

@Hiera: pracownicy kopalń

[KsiadzMichal]

Oj będzie podatek od wzbogacenia.

[KsiadzMichal]

@barxik: Nie.

[barxik]

@KsiadzMichal: chyba dochodowy...

[b.....l]

W sumie dobre posuniecie, jak dam podwyzke to bedzie to juz na dobre i ciezko sie wycofac, co miesiac placic i jeszcze podatki od tego.

A jak dam raz na rok na jakies tanie kolonie, szczegolnie w czasach gdy wiekszosc ludzi nie posiada dzieci i jeszcze pewnie ulga podatkowa od tego :)

Zaden przedsiebiorca nie robi nic czego nie musi ;) a biedronka dzieki niskim placom moze sobie stawiasc biedronkek tyle ile

[Bit__]

@bazingaxl: Jest dokładnie tak jak mówisz. Firmy szczycą się "pakietami socjalnymi", ale nikt nie spojrzy, że tyle oszczędzają na pracownikach (a raczej: nie wypłacają więcej), że i tak wychodzą miliardy do przodu. I to jest fakt. Gdyby pracownicy więcej zarabiali, to niepotrzebny by były żadne pakiety socjalne!

[Bit__]

@bazingaxl: Niektórym ciężko negocjować. Bo czego wymagać od osoby wykładającej towar w sklepie? Są do tego potrzebne jakieś specjalne umiejętności? Certyfikaty? Szkolenia? Jako specjalistyczny pracownik to tak, negocjować, ale w obecnej sytuacji, prośba np. o podwyżkę może się skończyć zwolnieniem, albo tekstem: "jak nie pasuje to proszę się zwolnić, na Pani/Pana miejsce mam 40 chętnych, poradzimy sobie bez Pani".

Szara rzeczywistość.

[AdrianV91]

Wielu się nie zgodzi ale...

Sukces Biedronki jak na obrazku pokazuje proces monopolizacji rynku w warunkach socjalizacji gospodarki. Mam tu na myśli rosnące obciążenia prowadzenia działalności - koszty pracownika, skomplikowane prawo, "niezawisłe" sądownictwo, podatki, inne przepisy i pozwolenia + ogólne zubożenie po stronie konsumentów. Chodzi mi tu o tysiące zamkniętych małych sklepów które nie są w stanie konkurować - bąk się przeciśnie, ugrzęźnie muszyna.

To jest też odpowiedź na pytanie dlaczego kapitalizm

[i.....x]

mógłby się wypowiedzieć jakiś pracownik biedronki czy aż tak faktycznie jest różowo jak napisali w artykule. Bo może te 2000brutto plus premia to wynagrodzenie dla pracowników sklepów tylko z dużych miast i przy pełnym etacie (dużo sieci zatrudnia ludzi na pół lub 2/3 etatu). Nie zmienia to jednak faktu iż dobrze że ze strony pracodawcy pracownicy mogą liczyć na takie bonusy choć jednak szkoda iż mimo ciężkiej pracy zatrudnieni w Biedronkach ludzie

[S.....e]

@iron_fox: Nie jest. Nie zatrudniają na cały etat tylko 3/4, wypłaty 1tys, premii brak, bo "źle pracują, towar nie wyłożony i za duże straty dla sklepu, bo ludzie kradną". Oczywiście ochroniarza w sklepie brak i najlepiej niech kasjerka biegnie za wynoszącymi pół sklepu gimbusami, którzy wpadają ze szkoły co przerwę. Poza tym nieważne, że cała masa pracowników poodchodziła - reszta ma sobie jakoś poradzić przy niedoborze kadry i nawet nie

[N.....E]

@Salome: Taką siecią nie zarządza jeden odgórny człowiek tylko wyznaczeni ludzie którzy mogą to robić lepiej lub gorzej, jeżeli tak jest to powinno się to zgłosić na górę, jestem niemal pewny że właściciele na wyższym szczeblu nie są w stanie wszystkiego skontrolować a na pewno jest im nie na rękę kiedy powstają takie problemy. Najlepszym przykładem jest to że w podobnym wielkości mieście znam biedronkę w której pracowników jest dosyć

[jarezz]

Nie ma opcji, że bogaty socjal, to ratowanie image marki i właściciel pa aferze, w której główną rolę grała p.Bożena (nazwiska nie pamiętam).

Media jakoś nie wspominały wtedy, gdy owa pani (wówczas kierownik jednego z elbląskich sklepów JMP; o jej stanowisku też media nie mówiły) podała pracodawcę do sądu, dopiero gdu niewypłacono JEJ wynagrodzenia za nadgodziny. Wcześniej pani kierownik nie przeszkadzały ani nadmierne obciążenie fiz. pracowników czy brak wupłaty za prace pow.

[vlodar]

To się dzieje już od wielu lat.

[teha]

A ja mam mały biznes, zatrudniam za 800PLN, ale każdy pracownik dostaje pod stołem ok. 2000PLN (podstołowe rośnie proporcjonalnie ile wytworzy pracownik.)

Zmniejszyli by koszt pracy do 2-3% od dochodu, to nie musiał bym podstołowego płacić, po prostu zapłacił bym tyle ile są tego warci, a każdy pracownik jest dobry, tylko nie każdy pozjadał tysiące rozumów, wiadomo - część trzeba nauczyć bo skąd mają brać doświadczenie, jeśli nie przez pracę.

Dobrze by był jak

[qlaziom]

a to nie jest tak, że pracodawca przy określonej liczbie pracowników MUSI zapewnić takie socjalne bajery jak wycieczki dla dzieci, spotkania dla pracowników itd?