@fermento: też myślałem że w końcu poderżnie sobie niby przypadkowo gardło a na końcu jeszcze uśmiechnie się do kamery a tu w sumie zgolił wąsa, brode i tyle.
Prawie 4 minuty oglądałem golącego się brzytwą chłopa...Czad! Ja się golę bez lusterka, czym wzbudzam zdziwienie co poniektórych. Kompletnie nie wiem o co im chodzi, przecież widzę tą samą mordę od 30 lat, więc chyba ją znam już na pamięć ;)
@Estewar: Nie wiem z której części mojej wypowiedzi wysnułeś taki dziwny wniosek. Golenie się brzytwą było i jest czymś normalnym, a ktoś próbuje zrobić sensację z tego.
Mój dziadek goli się brzytwą do dzisiaj. Pędzla też używa i twierdzi, że maszynki do golenia są do niczego. Jak widziałem jako dziecko jak się goli to płakałem, że się potnie.
Nie wiem jak wy ale ja wprost uwielbiam to uczucie, kiedy świeżo ogoloną twarz (maszynką zwykłą, nie elektryczną) smaruje się wodą po goleniu :) To szczypanie jest świetne.
Duży wpływ na golenie tradycyjne czy to brzytwą czy żyletką ma piana, szczególnie jej gęstość. W głównej mierze od niej zależy poślizg ostrza po twarzy. Ja kiedyś jak sam biłem pianę, to wyszła za rzadka no i całą twarz miałem pochlastaną :(
Komentarze (53)
najlepsze
@Ian spróbuj brzytwą się ogolić. Nie skończysz z jednym skaleczeniem. O ile skończysz,
Przy okazji. Kiedyś mój tata naostrzył brzytwę tak, że pojedynczego włosa z głowy cięło na pół.
Swoją drogą ciekawe musi być golenie na kacu.
1. W okolicach końca trzonka trzymaj.
2. Nie dociskaj do skóry.
3. Naciągaj skórę.
4. Gól się dwa razy.
5. Najważniejsze - bez pośpiechu.
Warto również umyć twarz szamponem do włosów przed goleniem - skóra lepiej znosi sam proces, a zarost jest podniesiony.
Jeżeli masz wrażenie, że maszynka się stępiła - przeciągnij ją po dżinsie w przeciwnym kierunku do golenia kilka razy.