Czas na mini stereotypową seksistowską dyskusję – czemu faceci częściej mają ciekawe hobby / pasję? Może ewolucyjnie stworzone do opieki nad potomstwem? Wyobraźcie sobie kobietę która poszła majsterkować i zapomniała o dziecku nienakarmionym ;) Faceci natomiast – od zawsze zmuszeni do kombinowania, produkcji broni, przechytrzania zwierząt i innych plemion, tworzenia pułapek na zwierzęta. Jest w tym sens czy się jeszcze dobrze nie wybudziłem? ;)
@wtk_: No ja nie wiem czy tylko faceci tak mają. Moja dziewczyna tworzy biżuterię artystyczną i czasami jak ma projekt to na kilka godzin znika w pracowni, a jak coś nie wychodzi to nie podchodź bo gryzie. Wtedy też zapomina o jedzeniu :) Więc jak dla mnie to nie kwestia płci tylko osobowości. Więc jak dla mnie to się nie wybudziłeś i trochę uogólniasz. Zauważ ile kobiet sama szyje czy bawi
Wczoraj wracając do domu kawałek po północy. Na drogę wyskoczył mi zając, mimo prób ominięcia wziąłem go na zderzak. Zatrzymałem się, wychodzę z auta i widzę.. Nie mam halogena, zająca też nie ma.. Oboje zniknęli.. Mimo że jechałem ~100km/h to skubany zdążył wskoczyć na zderzak, odkręcić halogen i uciec..
Ok jadę dalej, przejechałem kawałek kolejny zając na poboczu, ale ten się nie ruszył. Jadę dalej, znów zając na poboczu. Myślę cobie -
To kojarzy mi sie z Micro Machines, nie grą, tylko takimi malymi samochodzikami, duzo mniejszymi od matchboxow z wieksza precyzja wykonania. Potem pojawily sie jeszcze inne serie (typu star wars), ale nic nie przebije tych minifigurek samochodzikow. To dopiero bylo cos (a nie jakies shocksy ;)
Komentarze (31)
najlepsze
Czas na mini stereotypową seksistowską dyskusję – czemu faceci częściej mają ciekawe hobby / pasję? Może ewolucyjnie stworzone do opieki nad potomstwem? Wyobraźcie sobie kobietę która poszła majsterkować i zapomniała o dziecku nienakarmionym ;) Faceci natomiast – od zawsze zmuszeni do kombinowania, produkcji broni, przechytrzania zwierząt i innych plemion, tworzenia pułapek na zwierzęta. Jest w tym sens czy się jeszcze dobrze nie wybudziłem? ;)
@wtk_: Jest.
Ok jadę dalej, przejechałem kawałek kolejny zając na poboczu, ale ten się nie ruszył. Jadę dalej, znów zając na poboczu. Myślę cobie -
źródło: comment_gvyiixnzl3pDD10sasDPsCBkyVN8Wqab.jpg
Pobierz