Dobrze, że mu komputer nie odłączyzł napędów w tym błocie (najnowocześniejsze traktory ze skrzyniami bezstopniowymi same automatycznie dobierają sobie przełożenie do obciązenia (nie ma żadnych biegów) i często sie zdarza w takim błocie, że powstanie w systemie zarządzania moca błąd i dopóki nie przyjedzie ktoś z serwisu z laptopem i go nie wyłączy nie ma dalszej jazdy. Komputer wzystko blokuje)
Trzy podstawowe błędy: nie użyte blokady mechanizmów różnicowych, skręcone koła, i skręcone w tą stronę co się buda przechyla ... to nie jest traktorzysta, to użytkownik traktora.
@hqvkamil: to że łatwiej by miał tamten ciągnać bo by nie stwarzały koła takiego oporu... rownie dobrze mozna powiedziec po co w ogole gazu dodaje niech tamten ciagnie...
Przyznam, że jestem lekko zaskoczony tym, że traktor potrafi się gdzieś tak zakopać, że sam potrzebuje pomocy. Jeździłem kiedyś jako dostawca mercedesem sprinterem (dowoziłem towar na budowy domów jednorodzinnych) i nie raz na jakiś bezdrożach, zwłaszcza jak popadało, musiałem szukać po okolicznych wioskach pomocy. I za każdym razem wyciągali mnie bez problemu. Stąd byłem przekonany, że traktor prawie żadnej nawierzchni się nie boi.
bez stresu, bez nerwów, bez krzyku, bez klnięcia, na spokojnie, sposobem, metodycznie i poszedł... oglądając ten filmik czułem taki spokój, harmonię, równowagę...
Rolnicy nie uważali na fizyce. Gdyby hol był niżej zawieszony, przednią os wyciaganego traktora nie byłaby tak odciazona, czyli tylną dociazona i nie ryl by w tym błocie tak długo...
Komentarze (113)
najlepsze
@BadNews: 5 minut akcji, a teraz wracaj do 12h jezdzenia w ta i z powrotem plugiem po polu. indiana jones normalnie;)
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Dlaczego nie po blokował dyferencjałów? Czyżby takie sprzęty tego nie potrafiły? Nie wierzę.
2. Czy nie było by lepiej, gdyby ten wklejony ciągnik nie mielił kołami? Nie zapadał by się tak może?
3. Dlaczego próbował wyjeżdżać na skręconych kołach, skoro jadąc na wprost miał by lepszą trakcję?