Ten program byłby dobry, gdyby nie to, że gameplaye pokazują w małym, wirtualnym ekranie, który na dodatek się buja jakby był łodzią na pofalowanym jeziorze.
To że Blizzard wygrał bitwę wydając Diablo III to bym nie powiedział. Zgoda, kupa ludzi kupiła grę, ale firma nadszarpnęła swoją renomę. Ewentualny dodatek do Diablo raczej nie miałby szansy się równie dobrze sprzedać. Całkiem prawdopodobne, że nawet nie będą próbować.
Problem Diablo 3 był taki że wyszedł po Skyrim. Pokolenie gimbusów które nie miało styczności z Hack & Slash (bo od D2 może tylko titan quest cos oferował) było przyszykowane na ogromny mega świat, miliardy questów itd. W zamian dostaliśmy Diablo 2 przystosowane do dzisiejszych standardów. Nadal miodne, nadal mające jeden cel - mordowanie potworków. Tylko hack & slash to gatunek który nie ma racji bytu w dzisiejszych czasach głównie przez produkcje
@KochanekAdmina: To czy pójdą i kupią to kwestia tytułu. Jasne pójdą i kupią Diablo, GTA czy inną mega produkcję na którą co roku czekają miliony ludzi. Jednak nie wydaje mi się że pójdą i kupią Sleeping Dogs, Dishonored, Darksiders( mimo że to GENIALNE gry a w mojej opinii Sleeping Dogs zjada GTA4 ). W tym drugim przypadku piractwo może paradoksalnie podnieść sprzedaż.
@KochanekAdmina: Są prywatne serwery d3 i nawet dają radę.
Co do gry, to przecież głównie fani D2 mają Blizzardowi za złe skrajne uproszczenie i "ogłupienie" gry, moim zdaniem zresztą słusznie. Jedyne co jest fajne w D3 to sama walka, ale wszystko inne - rozwój postaci, przedmioty, "otoczka", fabuła, postacie.... źle, źle bardzo. I gdyby nie to jak fajnie się młóci stworki to mało kto by grał w tą grę w miesiąc
Komentarze (20)
najlepsze
Niestety czekam na inny sukces - całkowita blokada botów itp.
Odnośnie Diablo III - jest OK, ale czuje, że nie spędzę przy niej nawet 1/3 tyle czasu co przy dwójce do której wracam średnio co rok.
@PanDzikus: ..a w tle szum drzew okalanych przez niczym niezmącone promienie zachodzącego słońca...
Co do samego Diablo 3 to tak jak piszesz.
Co do gry, to przecież głównie fani D2 mają Blizzardowi za złe skrajne uproszczenie i "ogłupienie" gry, moim zdaniem zresztą słusznie. Jedyne co jest fajne w D3 to sama walka, ale wszystko inne - rozwój postaci, przedmioty, "otoczka", fabuła, postacie.... źle, źle bardzo. I gdyby nie to jak fajnie się młóci stworki to mało kto by grał w tą grę w miesiąc