Polak był uzbrojony.Miał w ręku ZSZYWACZ DO PAPIERU.Śmierć Roberta Dziekańskiego
w zeznaniach policjantów którzy 14.10.07 śmiertelnie porazili Polaka paralizatorem na lotnisku w Vancouver. "Czy gdyby teraz wszedł pan do biura i ktoś używałby zszywacza, uznałby pan go za broń?" Policjant:"Nie". "A co kazało panu uznać, ten przedmiot za ...broń?" "Sposób, w jaki Dziekański ujął w rękę ZSZYWACZ i to że przyjął postawę bojową" :((
piotrus_72 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
Ten świat schodzi na psy.
Gdyby ktos zaczal tak sie zachowywac na polskim lotnisku , a do tego by mowil w jezyku bliskiego wschodu to ciekawe czy by mu podali herbate i zaproponowali by sobie usiadl .
Po 11 wrzesnia sporo sie zmienilo , kanada lezy na granicy usa i nie wiadomo jak postrzegaja terrorysci kanade wiec nie mozna porownywac syt w polsce z tamta bo
Canadian Mountie: Do you speak English?
Polish tourist: Heh??
Canadian Mountie: Tttzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz!!!
Normalnie taki osobnik jak Dziekański dostałby kilka razy pałą i skończył ze
Z procesu wyjdzie, że Dziekański najprawdopodobniej miał zawał wywołany przez kajdanki. Ehhh...
"English Speaking R.C.M.P.
Four R.C.M.P. with Kelvar Vests
Four R.C.M.P. with Four Guns
Four R.C.M.P. with Four Batons/Nightsticks
Four R.C.M.P. with Four Cans of Pepper Spray
Four R.C.M.P. with Four Sets of Handcuffs
Four R.C.M.P. with Four Walkie Talkies
Four R.C.M.P. with Four Tasers
One Polish Speaking Immigrant
???????????????????????????? "
Ja bym się z tym zestresowaniem ze strony policjantów za bardzo nie zgadzała , na