Zmarł w ośrodku zdrowia. Wcześniej dwa razy był odsyłany ze szpitala.
40-letni mieszkaniec Laskowej w Małopolsce dwa razy nie został przyjęty do szpitala w Limanowej. Dzień później zmarł w ośrodku zdrowia. Sprawą zajęła się prokuratura.
HaczuPikczu z- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
Jadąc do Warszawy samochodem (pełnym słoików oczywiście:P ) wpadłem w poślizg i po krótkim koziołkowaniu zatrzymał mnie słup energetyczny.
Wygramoliłem się z auta, znalazłem but który mi wcześniej spadł, popatrzyłem na auto - no już dalej nie pojedzie... no to dzwonie na pogotowie w końcu po wypadku w szoku jestem więc mogę nawet nie czuć że mi krew leci albo że mam jakieś złamanie.
999-
@wollypat: Otarłeś się o śmierć!
BTW Mogłeś te zdjęcia na imgura wrzucić, a nie rar ;)
O 2 w nocy idę na dyżur z ostrym bólem w okolicach pęcherzyka żółciowego, dostaję skierowanie do szpitala, na oddział chirurgiczny. W szpitalu doktorek bada brzuch i stwierdza, że nie wymaga natychmiastowej interwencji - odsyła mnie na izbę przyjęć ogólną. Tam przychodzi inny doktorek, zdegustowany, że ten poprzedni mnie odesłał do niego. Zlecają badania, dają kroplówki (2x), bo jedna nie pomogła. Rano czułem się lepiej, ale
Komentarz usunięty przez moderatora