Ateizm wśród nastolatków oczami nastolatka
"Czytałem wiele publikacji na temat młodych ateistów.(...)Nie mam ambicji, by wywołać w internecie dyskusję ateistów z teistami - chcę tylko opisać, jak według mnie wygląda cała sprawa od wewnątrz - oczami ucznia trzeciej klasy gimnazjum."
![_tomek_](https://wykop.pl/cdn/c3397992/_tomek__1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
Chociaz ateista nie jestem to mam problem z przystapieniem do bierzmowania. Otoz u nas rowniez sprawdzana jest obecnosc (msze, spowiedzi, pierwsze piatki, rozance, spotkania, etc) a spotkania organizowane raz w tygodniu akurat kolidowaly mi z zajeciami tanecznymi, z ktorych nie mam najmniejszego zamariu rezygnowac bo jest to moja pasja a nie ma mozliwosci zebym opuszczal zajecia raz w tygodniu. Spotkania
Urodziłem się w rodzinie ze zdrowym podejściem do życia, nie zostałem ochrzczony, nie przyjąłem komunii, rodzice stwierdzili bowiem, że jeżeli kiedyś zechcę, to przyjmę i nie będą narzekać. I jestem im za to bardzo wdzięczny.
W szkole co prawda mam religię, która teoretycznie nie jest obowiązkowa, tylko że wszystkie niemal osoby z klasy chodzą, a że wypada ona w środku lekcji,
nic dodać nic ująć.
Poza tym ma talent do pisania i przekazywania treści w prosty sposób, poprawną polszczyzną.
Nikt nie chce flame'a bo nic z niego nie wynika, ale rozmawiać warto - od tego w końcu są posty - wykop, to przede wszystkim ludzie i ich opinie. Tyle ode mnie.
Art 53 naszej Konstytucji
Punkt 4. Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole , przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.
Czyli zmuszając kogoś do uczestniczenia w zajęciach łamie się Konstytucję. Dla świętego spokoju i
A ja mam jedno pytanie czy On zapisał się na te zajęcia dodatkowe aby się wypisywać czy został zapisany samorzutnie. Bo przecież jak się można wypisać z czegoś nie zapisując się.
U mnie w szkole (podstawówka, gimnazjum liceum) nigdy na religie nie chodziłem nigdy się nie wypisywałem nigdy się nie zapisywałem najzwyklej nie przychodziłem na zajęcia dodatkowe i było dobrze ale zawsze się czepiali że muszę
Ja mam 21 i też chodziłem do gimnazjum. Pogódź się z tym - jesteśmy młodzi
@G4nzU, dlaczego niby? Ja mam 20 lat na karku i w gimnazjum też byłem.
Lista dla leniwych: mhopjr, Eton, informatyk, Rezo, Dzemus, cukierros, OnlyShadow... i in.
A tak poważnie - radujcie się, pókiście młodzi i bez kompleksów :)
Zły dzień miałem, więc włączyłem spokojną muzykę i przeczytałem pare poważniejszych tekstków.
P.S. Oczywiście wolałbym się uczyć na
W moim rodzinnym mieście, kilka lat temu, kiedy chodziłam jeszcze do gimnazjum, proboszcz parafii głowił się jakby "zachęcić" młodzież do uczestnictwa w wielkopostnych/adwentowych rekolekcjach. No i wymyślił. Przeniósł te msze z popołudnia na przedpołudnie. Nauczyciele (wszyscy, nie tylko katecheci) musieli chodzić z uczniami do kościoła, a potem doprowadzać ich z powrotem do szkoły. Poza tym przez to, że nie mieli możliwości wcisnąć nam do planu drugiej lub trzeciej