@Akihiro: Dlatego nie chodzę do cyrku. W tv też cyrk na wiejskiej i też nie oglądam.
Jakim to trzeba być debilem, żeby śmiać się z "wytresowanych małpek" albo boksowania kangura? Jakie kompleksy trzeba posiadać aby jeszcze przy tym klaskać tym "zwierzętom" co znęcają się nad zwierzętami?
Masz racje. Ja w mlodosci uslyszalem o takich metodach jak uczenie niedzwiedzi tanczyc poprzez podgrzewanie plyty na ktorej stal i parzenie mu stop zeby je podnosil.
Dzis zobaczylem ten film i utwierdzilem sie w tym zeby nie chodzic do cyrku.
@zoombie: nie jestem miłośnikiem zwierząt, nie mam nic przeciwko futrom, jedzeniu psów czy wyścigom konnym - ale widać że ten koleś z pierwszej części filmu to totalny psychol i takich należy co najmniej odseparować od społeczeństwa.
@lobkowitz: są 2 szkoły : jedna to nauka przez unikanie kary (czyli jak czegoś nie zrobisz to dostajesz kijem) a druga to nauka przez nagrodę (jak coś zrobić to dostajesz przysmak). Wg tej drugiej szkoły czyli szkolenia pozytywnego są uczone np. delfiny i przynosi to znacznie lepsze skutki niż walenie kijem po głowie. Niestety ludzie są zwykle leniwi i wolą metodę szybszą od skuteczniejszej i bardziej przyjaznej. Ta zasada dotyczy również
Widowisko ciekawe, taki cyrk, ale nie za taką cenę.
Zabrzmi pewnie brutalnie, ale mam nadzieję, że kiedyś przy jakimś występie lwy im się spod kontroli wyrwą i nie mówię, że chcę, żeby ich pożarły, ale żeby przynajmniej te gnidy obsrały się ze strachu. Kto nie ma współczucia dla bezbronnego zwierzaka, nie będzie miał i dla człowieka niestety.
Ja za to nie mam współczucia dla ludzi pozbawionych empatii.
@qj0n: Ja za łebka do cyrku chadzałem jak tylko przyjechał i pomagaliśmy z kumplami rozkładać ławki i inny sprzęt za darmowe wejścia na wszystkie przedstawienia, i zawsze zgłębiałem tajemnicę sztukmistrzów, nie mają już dla mnie żadnych tajemnic ;-)
Ci ludzie są chorzy, ich trzeba w psychiatryku zamknąć. Banda sadystów i zwyrodnialców. Nie potrafię sobie wyobrazić takiego życia. Dziad myśli, że jest panem, a jest niegodzien człowieczeństwa.
@mactrix: właśnie niestety jest godzien, co więcej jest pięknym przykładem, wręcz modelowym tego gówna które w nas siedzi. Inne zwierzęta nie są zdolne do takiego okrucieństwa... to jest właśnie cecha ludzka.
@lukaslm: A ja lubiłam, ale mnie trochę przerażał. Zapach trocin, wrzawa, światła, coś się dzieje, potem wata cukrowa, śmiechy. Później przyszła świadomość, że te koniki, wielbłądy i inne zwierzaki wcale się nie bawią tak fajnie jak to wygląda.
Komentarze (131)
najlepsze
Jakim to trzeba być debilem, żeby śmiać się z "wytresowanych małpek" albo boksowania kangura? Jakie kompleksy trzeba posiadać aby jeszcze przy tym klaskać tym "zwierzętom" co znęcają się nad zwierzętami?
Masz racje. Ja w mlodosci uslyszalem o takich metodach jak uczenie niedzwiedzi tanczyc poprzez podgrzewanie plyty na ktorej stal i parzenie mu stop zeby je podnosil.
Dzis zobaczylem ten film i utwierdzilem sie w tym zeby nie chodzic do cyrku.
Bede kazdemu odradzal.
chyba od życia
wstyd mi za ten gówniany ludzki gatunek. Nie zasługujemy na to by żyć.
Warto obejrzeć ten film. Niby miałem świadomośc, ze zwierzaki w cyrku raczej nie są szczęśliwe, ale zobaczyć to na własne oczy to jednak co innego.
Zabrzmi pewnie brutalnie, ale mam nadzieję, że kiedyś przy jakimś występie lwy im się spod kontroli wyrwą i nie mówię, że chcę, żeby ich pożarły, ale żeby przynajmniej te gnidy obsrały się ze strachu. Kto nie ma współczucia dla bezbronnego zwierzaka, nie będzie miał i dla człowieka niestety.
Ja za to nie mam współczucia dla ludzi pozbawionych empatii.
A co do widowiska to nigdy go nie rozumiałem. Tzn. akrobaci fajni, ale zwierzęta biegające w kółko zwykle mnie nudziły
@mactrix: właśnie niestety jest godzien, co więcej jest pięknym przykładem, wręcz modelowym tego gówna które w nas siedzi. Inne zwierzęta nie są zdolne do takiego okrucieństwa... to jest właśnie cecha ludzka.