Najcięższa praca na świecie? Pisanie!

Jedną z bardziej ciężkich i niewdzięcznych prac było przepisywanie ksiąg, którym zajmowali się zakonnicy.

[A.....i]

To właśnie dzieki tysiącom bezimiennych zakonników i ich mozolnej pracy udało sie uchronić większość dorobku starożytnych przez pierwszy okres średniowiecza. Rzym upadł ostatecznie w 476, 20 lat później Frankowie sie ochrzcili,ale dopiero pierwszym władcą przyszłej Francji,który umiał czytać i PRÓBOWAŁ pisać był korowany w 800 roku Karol Wielki...

W tym czasie nikt oprócz zakonników nie przejmował sie literaturą.

[kolanin]

@Aleksander_Newski: W tym czasie wiele dzieł starożytnych, głównie ze starożytnej Grecji uratowali muzułmanie. Tłumaczyli oni te księgi na swój język i to uratowało je od zapomnienia, a zakonnicy ratowali to co było im wygodne ze starożytności.

Nie powinno się też zapominać, że istniało jeszcze Bizancjum aż do schyłku średniowiecza gdzie też było wiele ksiąg starożytnych i gdzie je przepisywano. http://www.wsp.krakow.pl/whk/bizancjum.html.

[nasato]

@Aleksander_Newski: Przepisywali księgi - pierwsi piraci

[Czacha47]

W świetle dzisiejszego prawa to są zwykli piraci i poszliby siedzieć.

[Czajna_Seczen]

Pergamin nie nie musiał być przygotowywany ze skór nienarodzonych zwierząt, aczkolwiek taki był uważany za najcenniejszy.

[Dafcio]

Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących się w tamtejszej bibliotece.

- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?

- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.

-

[ApacerPL]

A teraz co? Ctrl+C, Ctrl+V i po sprawie

[D.....a]

Powiedzcie to górnikom.

[_komentator_]

@valdo: deputat węglowy, barbórka i "czternaska", krótszy dzień pracy, wcześniejsza emerytura, bony świąteczne...

[_komentator_]

@valdo: z tą różnicą, że przedstawiciel handlowy ciężko pracuje na zyski od których dostanie premię. Górnikowi się zwyczajnie należy. Nawet jak urządzi strajk, kopalnia ma straty, to on i tak dostanie. Premia, to jakiś bonus, a to są przywileje, bo są one odgórnie przyznawane każdemu za to, że jest górnikiem.

[biliard]

Biedni mnisi. Ojojoj. A zapieprzanie chłopa na polu od świtu po zmierzch to przecież była sielanka...

[okonio]

@_komentator_: Nie mógł byś skrybą, bo nie umiał czytać. Prędzej taki mnich mógł iść w pole, skoro w klasztorze taki znój...

@t__w: A kto pisze, że jak się ozap#@#@@$asz, to się należy. Ja widzę tu jedynie wyrażaną wątpliwość, że to NAJCIĘŻSZA praca na świecie. PS: Sam pisze, ale nie twierdzę j/w.

[Symurt]

@marcin-: w czwartej klasie nauczą cię (mam nadzieję), że poddaństwo osobiste to tylko jedna z wielu form położenia chłopskiego w średniowieczu i to taka, która właściwie nigdy nie miała przewagi, a w większości Europy w XIII wieku byli już chłopi czynszownikami bądź wolnymi właścicielami. Nawet w Polsce na rozpowszechnienie stosunków poddańczych trzeba było czekać do XVI-XVII wieku. Wcześniej przewagę mieli wolni kmiecie.

Przeszkodą we wstąpieniu do klasztoru była raczej to,