@dzordzyk: dokładnie. Problemem ze spożywaniem w miejscach publicznych nie jest wcale dwójka-trójka grzecznie zachowujących się ludzi pod chmurką, tylko banda pięciu, sześciu zakapturzonych buraków pod sklepem lub blokiem, tak, że ludzie się boją wyjść z domów - i idealnie wręcz uzasadniła całą sytuację ukarana mandatem: jeżeli ktoś nie ma skrupułów, by rzucić "psy j@%@ne" przy funkcjonariuszach policji, to zgaduję, że towarzystwo tej osoby nie jest też wcale kwiatem młodzieży, która pomaga
To sie nazywa pełnia ambiwalentnych uczuć - z jednej strony dokładnie rozumiem policjanta i jego reakcję, z drugiej, jakby za mną tak wysadził z radiowozu i próbował powalić na glebę, to bym go nap#@%!!$ał, nawet w pełni trzeźwym będąc.
Najwidoczniej, The only winning move is not to play.
Totalne kure..two mili... tzn policji, gdyby powiedział to jakiś napakowany dres udawali by że nic nie słyszą a tak może się pokazać jaki ważny, sami lżą kogo się da ale oni są wrażliwi!
Szkoda że nazwa mądrego wiernego zwierzęcia przylgnęła do tak poniżającego zawodu!
@Przygoda: Jedyne co źle zrobili to to że tępej cipie dali tylko mandat zamiast skierować sprawę do sądu. Tak mama zapłaci a gówniara nic się nie nauczy, następnego dnia zapomni.
Komentarze (475)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Najwidoczniej, The only winning move is not to play.
Szkoda że nazwa mądrego wiernego zwierzęcia przylgnęła do tak poniżającego zawodu!