Pamietam jak dawno temu sie posprzeczalem z moim kolega ze studiow, Wlochem, ktory twierdzil, ze Polki maja jakas wscieklosc macicy na widok obcokrajowcow. Siedzielismy w pubie, wiec doradzil mi eksperyment: zaczelismy obydwoje rozmwawiac po angielsku, normalnie, miedzy soba, nie zaczepiajac nikogo ani nie zagadujac. No i nagle jak spod ziemi wyrosly panienki, dosiadajace sie ni z tego ni z owego, krazace nad nami jak jakies sepy i pytajace w ktorym hotelu sie
Myślę że autor przesadza. Zwykły "promocyjny" potworek za nasze pieniądze, jakich wiele. Doszukiwanie się tu ukrytych znaczeń to raczej fanaberie niespełnionych seksualnie małopolskich feministek, na co jak widzę niektórzy dają się nabrać.
Powiem wam jedno i sie nie zdziwcie-Krakow to najslynniejszy burdel na Wyspach.Angoli guzik obchodzi historia czy przyroda.oni tam jada poruchac i tanio popic.pracowalem kiedys w hotelu i mielismy wycieczki do oswiecimia,to co opowiadali przewodnicy co Anglicy robia to przechodzi ludzie pojecie.Zyganie i defekacja to norma.
Zreszta co Polska ma do zaoferowania tak powaznie?Zimno,pogoda w kratke,malo fajnych miejsc....sorry ale do tuzow turystyki to ona nigdy nie bedzie sie zaliczac.
Przypomina mi to klip z murzynem który promował nowoczesny Białystok (?). Ten sam poziom wykonania i zażenowania kiedy to oglądam.
Zastanawia mnie też gdzie te spoty lecą. Ktoś to w ogóle ogląda, czy chodzi tylko o wyciągnięcie publicznej kasy na realizację i pochwalenie się wyjątkowo niskich lotów warsztatem.
Spot jest żenujący i aż wstyd go pokazywać, ale w sumie pokazuje w pewien sposób prawdę - Polek, które bezmyślnie rzucą się na bogatego obcokrajowca nie brakuje (nie mówię, że wszystkie, by była jasność). Co nie znaczy, że należy taką postawę pochwalać czy się nią chwalić za granicą.
Nie wiem, jak bardzo "bordo" trzeba być, by widzieć tu jakieś przesłanie dotyczące ruchania. Sens reklamy zasadza się w sloganie "Inwestor jest gwiazdą", który jest metaforyczny, ale tutaj zastosowany dosłownie, to bardzo popularny zabieg. Laski biegną na gościa, a nie na "Clooneya" (faktycznie, z poziomem trochę żenada), bo fanki piszczą i lecą na gwiazdy właśnie. A tutaj to rzeczony inwestor jest gwiazdą. Świeżość pomysłu taka sobie, ale nie najgorsza, wykonanie znacznie słabsze,
Komentarze (165)
najlepsze
za takie manipulacje powinno się zsyłać do kamieniołomów.
Zreszta co Polska ma do zaoferowania tak powaznie?Zimno,pogoda w kratke,malo fajnych miejsc....sorry ale do tuzow turystyki to ona nigdy nie bedzie sie zaliczac.
Zastanawia mnie też gdzie te spoty lecą. Ktoś to w ogóle ogląda, czy chodzi tylko o wyciągnięcie publicznej kasy na realizację i pochwalenie się wyjątkowo niskich lotów warsztatem.
#niepotrzebne18+