autor wpisu chce, żeby pominąć poziom tej produkcji, a to jest chyba największa tragedia w tym wszystkim. nie dość że nic nie zrozumiałem, to jeszcze strasznie się oglądało.
Przede wszystkim: dlaczego spot wymyślała i kręciła firma z Warszawy, a nie z Krakowa lub innego miasta z Małopolski? W ogóle w tej branży panuje jakieś dziwne myślenie - tego typu akcje marketingowe zleca się nawet najbardziej amatorskim firemkom - ale pod warunkiem, że są z Warszawy. Wydaje mi się, że firma z Krakowa, znająca lokalną specyfikę, mogłaby to zrobić z większym wyczuciem. Widziałem trochę ludzi z agencji "kreatywnych", "interektywnych", "marketingowych" etc.
Typowe chciejstwo władzy, bez przygotowania żadnych przepisów, ułatwień, niczego. To samo co z kampanią: "wracajcie z emigracji". Wydali kupę kasy dla firmy marketingowej, chwalili się że działają. A ci co im uwierzyli i wrócili zobaczyli wielkiego wała.
A swoją drogą widać że już machnęli ręką na wspieranie polskich przedsiębiorstw.
Komentarze (165)
najlepsze
podaje się za sobowtóra George’a Clooney’a
Incepcja normalnie.
@animuss: przecież to raj dla inwestorów ;)
Co oni... Max Kolonko?
A swoją drogą widać że już machnęli ręką na wspieranie polskich przedsiębiorstw.