Polscy ateiści
W dzieciństwie nie mieściło jej się w głowie, że można być niewierzącym czy nie chodzić do kościoła. Pod koniec podstawówki zaczęła interesować się innymi religiami i została agnostykiem. W II gimnazjalnej przeżyła ateistyczne objawienie.
magyk z- #
- #
- 158
Komentarze (158)
najlepsze
Jak możesz tak publicznie i bezczelnie wyjawiać szczegóły przemyconej propagandy GW?! NATYCHMIAST EDYTUJ TEN POST!!!
Dziś chodzę do kościoła ewangelicko - augsburskiego. Niechęć do katolicyzmu (przez pewien czas też do Boga - ale to wynikało właśnie z tego pierwszego) spowodowała u mnie poszukiwania czegoś innego.
Nie podobały mi się w katolicyzmie te "doktrynalne" kwestie - jak wspomniany przeze mnie celibat duchownych, nieomylność papieża, rzeczy, które nie wynikały z Pisma Świętego - a skoro nie wzięli ich z niego, to skąd? Z tego narodziła się moja niechęć, czy może raczej - protest ;) To są może nie najważniejsze rzeczy - ale to z tych cegiełek, różnie ułożonych, zbudowane są różne odłamy chrześcijaństwa - a ja chcę przynależeć
Kurde, na początku nie rozumiałem o co chodziło z wywaleniem religii ze szkół, bo u mnie nie ma takich przypadków... Może dlatego, że chodzę do społecznej szkoły? Powtarzam po raz drugi na wykopie: "Jesteśmy 100 lat za murzynami"...
1) Bóg jest.
2) Boga nie ma.
Wybierz opcje. Życie jest krótkie.
Bo "pytanie do publiczności" wiem, jakie mniej więcej da wyniki.
"Na szczęście to tylko Internet, w rzeczywistości więcej ludzi skłania się ku przeciwstawnej odpowiedzi. :->"
prawda... ale z tego miejsca bardzo daleko jeszcze do wniosku, że ta większość ludzi ma rację :)
no zaj%$iście jak jakaś akcja "przeciw" kościolowi ro zaraz musz a się do tego podłaczyć feministki i pedały, a szkoda bo może by coś dobrego wyszło
Możliwe.
P.S. Masz ode mnie plusa. Przynajmniej czytasz ze zrozumieniem ;)
kocham was :)
"dlaczego wierzący nauczyciele zaczynają ich indoktrynować, na biologii nie ma nic o teorii ewolucji, a geograf
A w sumie - katolicki ślub można mieć niezależnie od wyznania. Pozostaje więc presja rodziców, a żaden gimnazjalista nie powie "bierzmuję się bo ojciec kazał" (bo
"wstyd"), tylko prędzej "bierzmuję się bo chcę papierek"
A co do ucisku ateistów - też nie zauważyłem, ale
a ja mialem nauczycielke, ktora na zastepstwie dala nam do czytania fragmenty karola marksa. i mialem ksiedza ktory na lekcjach religii poswiecal godziny na przedstawienie islamu i judaizmu. to nie swiadcze o tym ze polonisci to komunisci a ksieza wierza w allaha.
zarowno ksiadz na bierzmowaniu (ktorego zreszta w koncu nie ukonczylem) jak i ksiadz w szkole wielokrotnie podkreslali ze bierzmowanie nie jest wymagane do wziecia slubu koscielnego.
pewnie
A potem mówią, że żydowska. A to ateiści nie żydzi są, albo po prostu antyklerykałowie.
http://www.polskatimes.pl/fakty/kosciol/84014,niewierzacy-chrzcza-dzieci,id,t.html
Najpierw jest radykalnym katolikiem który zna jedyną prawdę najprawdziwszą i chętnie "edukuje" innych, później staje się dokładnie takim samym głupkiem, tylko inaczej się zowie... tak czy inaczej znów sądzi że zna prawdę najprawdziwszą i "edukuje" kogo się da.
Bo każdy fundamentalista jest niedojrzały i jego system przekonań w gruncie rzeczy jest na tyle wątły, że musi być podpierany "nawracaniem". Coś na zasadzie "ha, a jednak mam rację skoro inni dają się przekonać" - fundamentalista potrzebuje ciągłego potwierdzenia swoich prawd objawionych, bo sam w nie nie do końca wierzy. Zauważ że oni wszyscy niemal histerycznie reagują na krytykę i inne poglądy
młodzi jestem z wami. Też walczyłem o swoje w liceum :) trzymam kciuki za was!
Nikt nie może nikogo do niczego na siłę przekonywać. Warto jedynie pokazać człowiekowi, że można zrobić to czy tamto.
Poza tym można mieć 100% pewność, że ateista nie zabije w imię swojej wiary.
artykuł pierwotnie ukazał się w polityce
http://www.polityka.pl/ida-rybki/Lead33,1137,281507,18/
"Co mamy myśleć o tej postaci? Gdyby to był jawny przeciwnik Boga czy Kościoła, w rodzaju gorzkiego jak piołun ateizmu czy prymitywnego komunizmu, wszystko byłoby jasne. Tymczasem jest odwrotnie. Zwodziciel będzie się starał przebrać w szaty „dobrotliwego Pana”, „mesjasza tolerancji”, „mistrza uśmiechu”, by przejąć jego uczniów. Nikt nie przestrzega przed grożącym niebezpieczeństwem. Co
Przy okazji wiem ze dziewczynie mogli zmienić imię, ale na naszej-klasie profilu nie ma...a dzis to juz w duzym procencie wyznacznik czy ktos istnieje czy nie :P
Jak ktoś kiedyś powiedział, jak w Polsce - gdzie uchwalona została konfederacja Warszawska można być nietolerancyjnym, przecież byliśmy jedynym krajem który akceptował absolutnie wszystkie religie(no moze poza arianami xP). Co mnie denerwuje
Polska od zarania dziejów była tolerancyjna (wcześniej Kazimierz Wielki pozwolił Żydom osiedlać się w Polsce, nie było żadnej wojny religijnej, spalono mniej czarownic niż na Zachodzie), ale od zaborów niestety katolicyzm stał się symbolem polskości (jako przeciwwaga dla protestanckich Prus czy prawosławnej Rosji),