Czasami żałuję, że nie mam chociażby tak minimalnej wiedzy prawniczej, aby pogrążyć niektóre osoby w taki sam sposób jak autor to zrobił. Aż się serce raduje ... warto żyć dla takich chwil :)
@esibiej: ile jest w Polsce organizacji rządowych, pozarządowych pomagających rodzinom, dzieciom, samotnym matkom, ojcom, ciotkom, prapabkom, a ile głodnym, bitym psom, które są nap%!%#!@ane przez nachlane mordy z tego względu tylko, że tak łatwiej ? Zresztą uważam, że zbaczamy trochę z tematu, gdyby te śmieszne 200 zł zostało przekazane na towarzystwo walki z rakiem, zaraz by było, dlaczego nie na walkę z zatwardzeniem ... bez sensu
moim zdaniem z tym spamem nie ma co przesadzać. Co innego gdy jakaś firma przysyła ci coś ciągle, duże mejle, załączniki, jakieś posrane grafiki, oferty viagry i innych gówien. Ale nie przesadzajmy z tym, że nie można np. agencji reklamowej wysłać oferty na druk, a piekarni oferty na mąkę. Moim zdaniem nie można popadać w paranoję. Czy naprawdę lepiej by te rzeczy przychodziły tradycyjnym listem, albo lepiej odbierać telefony? A wysyłania listów
@chafer: Szanowny Panie Chafer: Poniżej znajduje się oferta zakupu mąki do Pana piekarni. PRoszę się zapoznać z cenami - to jest oferta nielegalna.
Szanowny Panie Chafer: Na podstawie ustawy blblelblbe zwracam się z prośbą o wyrażenie zgody na przesłanie oferty na mąkę do pana piekarni - to jest legalne, takie zapytanie mogę wysłać.
I teraz pytanie: Czym niby w uciążliwości różnią się te mejle?
@BecauseLifeIsComplicatedEnough: okej masz rację, ale powiedz mi czym się niby różni poświęcony czas i wkurzanie się na przysłanie zapytania o możliwość przysłania oferty (to jest legalne) od jej przysłania?
Czym się różni telefon sprzedażowy od telefon sprzedażowego poprzedzonego pytaniem czy można rozmawiać?
@kamilztorunia: heh, jeszcze przed chwilą czytałem sobie spokojnie na tej stronie, potem zobaczyłem Twój komentarz, wszedłem tam jeszcze raz i już limit transferu przekroczony :P Wykrakałeś, możesz być dumny :P
Brawo! Prowadzę dwie firmy i dostaję sporo niechcianych wiadomości od polskich firm. Już wiem czym będę zajmował się w wolnym czasie - ostatnio z nudów zacząłem czytać spam a teraz zacznę na niego odpowiadać, hehe.
A poważnie - świetna sprawa. Kilka razy otrzymałem propozycję wysłania oferty mojej firmy do kilkudziesięciu tysięcy osób. Nigdy się na to nie zgodziłem i nigdy nie zgodzę. Wychodzę z prostego założenia - nie czyń bliźniemu, co tobie
Tak w skrócie - są dwie firmy i dwóch wspólników. Podzieliliśmy się w ten sposób, że każdy z nas odpowiada za pewną działkę, a tylko kilka tematów jest wspólnych. Dzięki temu nie wchodzimy sobie w paradę a praca jest bardziej efektywna. Tak to wygląda teraz, ale kiedyś pracowało się cały czas, włącznie z niedzielami. A z tym spamem to trochę (trochę:) żartowałem.
Chciałbym wszystkich poinformować ze to nie ja jestem bohaterem tego wykopu podziękowania nalezą sie właścicielowi tego bloga to on podjął trud zdobycia tych pieniędzy na schronisko. bardzo słuszna inicjatywa. ja tylko dodałem wpis na wykop.pl. Przez swoje niedopatrzenie nie zmieniłem opisu znaleziska i tytuł wyszedł taki jaki jest. Jeżeli ktoś poczuł sie urażony to przepraszam nie było to moim celem. Bardzo proszę o niepisanie do mnie na PW z propozycja
I jeszcze ten zapisek mówiący, że wymagając od nich poszanowania prawa, zrobiło się krzywdę zwykłemu pracownikowi (pani M.), a nie szefowi firmy. Dane takiej firmy powinny być podane do ogólnej wiadomości!
Proponuje małe wyzwanie, każdy z nas na pewno otrzymuje wiele spamu, więc zróbmy z tego pożytek, poświęćmy chwile czasu a może uda się przekazać kilka zł na jakieś szczytne cele.
Komentarze (163)
najlepsze
Szanowny Panie Chafer: Na podstawie ustawy blblelblbe zwracam się z prośbą o wyrażenie zgody na przesłanie oferty na mąkę do pana piekarni - to jest legalne, takie zapytanie mogę wysłać.
I teraz pytanie: Czym niby w uciążliwości różnią się te mejle?
Czym się różni telefon sprzedażowy od telefon sprzedażowego poprzedzonego pytaniem czy można rozmawiać?
A poważnie - świetna sprawa. Kilka razy otrzymałem propozycję wysłania oferty mojej firmy do kilkudziesięciu tysięcy osób. Nigdy się na to nie zgodziłem i nigdy nie zgodzę. Wychodzę z prostego założenia - nie czyń bliźniemu, co tobie
Tak w skrócie - są dwie firmy i dwóch wspólników. Podzieliliśmy się w ten sposób, że każdy z nas odpowiada za pewną działkę, a tylko kilka tematów jest wspólnych. Dzięki temu nie wchodzimy sobie w paradę a praca jest bardziej efektywna. Tak to wygląda teraz, ale kiedyś pracowało się cały czas, włącznie z niedzielami. A z tym spamem to trochę (trochę:) żartowałem.
Więcej w moim AMA -
Komentarz usunięty przez moderatora
Chciałbym wszystkich poinformować ze to nie ja jestem bohaterem tego wykopu podziękowania nalezą sie właścicielowi tego bloga to on podjął trud zdobycia tych pieniędzy na schronisko. bardzo słuszna inicjatywa. ja tylko dodałem wpis na wykop.pl. Przez swoje niedopatrzenie nie zmieniłem opisu znaleziska i tytuł wyszedł taki jaki jest. Jeżeli ktoś poczuł sie urażony to przepraszam nie było to moim celem. Bardzo proszę o niepisanie do mnie na PW z propozycja