Opowiem Wam małe cool story związane z reniferami. Na wycieczce w Finlandii jednym z punktów programu była wizyta u hodowców reniferów. Najpierw pokazano nam te piękne zwierzątka żyjące sobie w stadzie - wszyscy porobili zdjęcia, powyobrażali sobie jak to renifery ciągną sanie Mikołaja, bla bla bla. Nagle pan hodowca zaproponował, żebyśmy weszli do środka jego chałupki. Myśleliśmy, że może chce nam objaśnić tajniki hodowli reniferów albo poopowiadać jakieś historie związane z życiem
Mała ciekawostka. Urzędasy z Unii mieli problem jak zaklasyfikować te zwierzęta, więc specjalnie dla reniferów wymyślono nowy rodzaj: dziczyzna hodowlana.
@thor666: Jakbym zobaczył 2 metrowego szweda na jeszcze większym łosiu w pełnej szarży to bym chyba się okopał saperką szybciej niż rusek wypija szklankę spirytusu.
Komentarze (24)
najlepsze
@rhys: Nie żebym się czepiał ale jest chyba zupełnie odwrotnie.
Tak, przecież robiłem to w WoWie.
Ciekawostka
W kanadzie łosie są dość pomocne.
http://hippotese.free.fr/blogdocs3/elan-01-1024.jpg
http://amazingworldpictures.com/wp-content/uploads/2012/12/1_thumb921.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora