Wyrzucili ich z matury, bo nie zapłacili za ksero
Dzięsięcioro uczniów jednego z włocławskich publicznych liceów nie wpuszczono do sali, w której pisano próbną maturę. Powód - brak wpłaty 25 zł za przygotowanie kopii zestawów pytań z dodatkowych lub rozszerzonych przedmiotów. Uczniowie nie płacili, bo uważali, że kwota jest zawyżona.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
Komentarze (101)
najlepsze
A co, niby jak mieli się dowiedzieć przed? :)
dużo tych pytań było
Taką kwotę płaci uczeń każdej klasy na początku roku, nie tylko maturalnej.
Podobno na ksero, które jest ogólnodostępne w szkole- to wersja Pani Dyrektor.
Prawda jest taka, że ksero działa jak mu się chce, papieru brakuje przez 2 na 5 dni w tygodniu szkolnym, a za korzystanie z niego i tak trzeba płacić (20gr za stronę a4).
Jednak nawet gdyby działało bez zarzutu to nadal nie rozumiem co
Opis: "Dzięsięcioro uczniów (...) nie wpuszczono do sali, w której pisano próbną maturę"
To się nazywa manipulacja - jak z okładek tabloidów.
ale 25 zł :| przegięcie
zakładając że koszt kserówek to naprawdę 3,50 a uczniów było 200 to dyrektorka zarobiła sobie na czysto 4300 zł ...
Paranoją jest płacenie za matury, a na pewno nie takich kwot.
U mnie były też próbne, ale nikt nie płacił, bez przesady, to jest malutki koszt.
tylko ćwierć grosza? Nawet tanio.
Bo próbna to sprawa każdego i trzeba być d!%!!em żeby 'sprawdzać się' wiedząc z góry co będzie na tej maturze...