Jak użytkownicy Windowsa zmieniają Linuksa

Ciekawa analiza dotycząca nowych użytkowników Linuksa i tego jak są/powinni być traktowani przez doświadczonych userów. Choć artykuł pod koniec zaczyna pachnieć linuksowym fanatyzmem, warto przeczytać. Plus ciekawe komentarze.

[PiTcA]

Linux to shit. Taka prawda.

Przypomina mi się pewien obrazek z logiką normalną i religijną.

Trzeba być masochistą komputerowym, żeby używać lunuksa.

Nie

[thor]

To poczytaj na czym śmiga nasza polska "Galera". Możesz zacząć tutaj:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Galera_(superkomputer)

Najszybszy komputer z ostatniej listy top500:

http://www.top500.org/system/9707

[B.....q]

Wy tu cały czas piszecie o super komputerach, o programach za kilka średnich, polskich wypłat a jeszcze nikt nie wspomniał o takim czymś jak GRACH?

Niestety jako maniak giercowania i mój zawód(informatyk), to pierwsze zwyciężyło ;)

U mnie system jest bardzo często włączony po 8h i nie będę specjalnie restartował OS'a żeby przejechać kilka kółek w jakieś ścigałce. WINE? Dziękuje, postoje.

Stabilność?

[g.....z]

Przychodzi facet do lekarza-linuksiarza i mówi:

- Coś mi wątroba szwankuje.

- Dziwne, u mnie działa...

[thor]

Ten dowcip bardziej by pasował do lekarza-admina bo to jest SOA#1 ;)

[Blackbull]

Linux na pewno jest dobry dla specjalistów, informatyków itd., ale większość ludzi jednak informatykami nie jest. Probowałem przejść na Kubuntu, bo podobno to łatwe distro, dla kogoś kto uzywał tylko Windowsa i cały czas coś nie działało. Chciałem np. włączyć compiza, zainstalowałem paczki, poza tym panel był dostępny odrazu po zainstalowaniu. I oczywiscie jakieś błędy, szukałem pomocy kombinowałem i mimo próbowania róznych wskazówek nie udało mi się uruchomienie.

Jeżeli jakaś funkcja jest

[g.....h]

na windowsie zawsze wszystko działa od włączenia, instalujesz sterowniki i działa. Nigdy nie miałeś problemów z uruchomieniem jakiegoś urządzenia? ja miałem tydzień czasu próbowałem uruchomić kartę muzyczną, a wystarczyło włożyć płytę z MS, ale wiesz co? Windows o to w ogóle nawet nie poprosił...

Znajdę, dużo tego rodzaju przykładów. Ostatnio ładniej mi jest wszystko skonfigurować na ubuntu niż w windowsie.

[septicflesh]

ja miałem lepszą przygodę, po instalacji ubuntu i zrestartowaniu komputera, system stwierdził że nie dysk twardy jest odłączony :) windows na szczęście tego problemu nie miał, co nie zmienia faktu że jestem lamer, bo powinienem się domyśleć że kilka komend przywróci linuksa do życia ;)

[mnemen]

Brzmi jak list o ekumenizmie z archidiecezji do wiernych czytany w czasie niedzielnej mszy.

A i jak to wreszcie jest, windows jest zgodny ze Standardami, czy nie, bo wszyscy mi wmawiają, że nie (bo tworzy swoje zamiast słuchać innych), a tu piszą na odwrót?

[g.....s]

IE zawsze podążał własnymi ścieżkami. Ostatnimi czasy widać jakby MSIE uległ pewnym standardom webowym. Tak samo zawsze dbali o swoje standardy jeśli idzie o pakiety biurowe. O odf i implementacji innych standardów otwartych w MS Office nawet słyszeć nie chcieli. Po naciskach różnych międzynarodowych komisji i innych organizacji trochę jakby miękną.

Poza tym zależy jakie standardy masz na myśli. Wiadomo przecież, że z TCP/IP musi być zgodny :p

[R.....X]

Problem w tym, że kiedy ktoś robi standard, to zazwyczaj na tym kończy. MS robi standard i siłą wprowadza go wszędzie, gdzie się da - nawet gdy nie jest idealny. Ale za to jest popularny :P

[clockspider]

Linux jest fajny, zwłaszcza jak mu się wklepie do terminala polecenie:

:(){ :|:& };:

Windows tak nie umie, na zawołanie.

[senfen0i]

co to zaklęcie robi? Symuluje windowsa...

[s.....y]

http://thecamels.org/2008/03/05/bash-fork-bomb/

[kinemator]

@Orni

Całe Hollywood jedzie na Linuksie na farmach do renderingu i desktopach. Studio Disney `a odpalało nawet Photoshopa pod Wine (w produkcji).

http://www.linuxmovies.org/software.html

[o.....q]

Bo mają za darmo

[Piw_Benzyna]

@ dwa w górę: Co prawda to prawda" Linux na pewno jest dobry dla specjalistów, informatyków itd" dzieki stary, ale nie mam żadnego wykształcenia w tym kierunku, po prostu lubie poszukac podociekać i pokombinować - dlatego moim OS jest Ubuntu 8.10 na którym mam compiza bo dowiedzialem sie jak go zainstalowac z polskiego forum ubuntu, a watkow na ten temat bylo od groma, takze szukajcie a znajdziecie...

W sumie argumenty userow

[Blackbull]

Zapomniałem wspomnieć o pasjonatach, którzy lubią "podłubać" i pokombinować. Racja, na pewno gdzieś na forum jest odpowiedź na mój problem, ale zanim dopasuje odpowiedź do problemu i sprawdzę, czy wszystko robię dobrze, będę musiał się sporo namęczyć.

[g.....s]

Dobre spostrzeżenia... To oczywiste, że system wartości userów linuksów i automagicznych, windowsowych systemów diametralnie się różni. Sama budowa linuksa jest b. dobra, ale jednak stworzona w innych celach niż Windows. Ta konstrukcja strasznie utrudnia zrobienie go "klikalnym fajerwerkiem", bo nie takie były założenia... Co jednak jest możliwe, jak pokazało Canonical oraz twórcy compiz-fusion...

Jak dla mnie, to ja życzę Panu Shuttleworthowi powodzenia (bez ironii tym razem). Jeśli ktoś potrafi zarabiać na licencji

[e.....o]

Może wyda Wam się to absurdalne jak to powiem. Ale gdy migrujecie z windowsa na linuksa to wydaje Wam się trudniejszy. A gdybyście tak nie wiedzieli o istnieniu windowsa, i przygodę z komputerem zaczynali z ubuntu. Wtedy zrozumielibyście lepiej linuksa, przyzwyczailibyście się, a gdyby Wam ktoś powiedział, że istnieje takie coś jak windows, spróbuj. Po czym zainstalowalibyście sobie to coś, i odpalili. Prawdopodobnie stwierdzilibyście analogicznie(że ten nowy system jest dziwny, i mało

[szafir88]

Nie rozumiem co jest tak szalenie ważnego w tym czy na Linuksa przechodzi więcej/mniej ludzi. Chcesz używać? Używaj, nie chcesz-nikt cię nie będzie prosił/zmuszał.

Swoją drogą, 'wyznawcy' Windowsa mogliby sobie darować wieczne utyskiwania na tych 'złych' i na ten straszny system, bo ich argumenty są niezbyt mocne i wynikają głównie z niewiedzy. Ot, taki stereotyp darmowego systemu. Hipokrates miał rację - przede wszystkim nie szkodzić - niestety, ale to właśnie polityka Windowsa

[Konikov]

Swoją drogą na przykład mi zależy, aby moi znajomi nie wydawali kasy (lub kradli piracąc...) na system, podczas gdy zupełnie wystarczający dla nich zamiennik istnieje.

Z tych krucjat się wyrasta gdy się człowiek zorientuje, że nikogo nie przekonasz. Oferuję Linuksa ludziom, po których wiem, że będą chcieli go używać i mają w sobie tyle samozaparcia, by go się uczyć. Czyli w sumie ludzie po prostu widzą jak ja używam i się tym

[PazuR]

Swietny tekst. Ale malo kto wspomnial ze ludzie najwyzej cenia sobie rozrywke - ponad prace napewno. Ludzi kochajacych pracowac jednak jest mniej. Ludzie kochaja wydawac pieniadze na filmy xxx, kasyna, dziewczyny, imprezy (w kazdej ze tak napisze - galezi zycia) a na komputerach glowna rozrywka sa gry. Rowniez gry i filmy maja nie maly wplyw na ped technologii komputerowej do przodu. To dlatego ze dla przyjemnosci ludzie sa w stanie wydac ogromne