Przez ponad 100 lat w USA Pitbulle służyły do pilnowania dzieci
Dla wielu może to zabrzmieć dziwnie, ale znane z agresywności Pitbulle przez ponad 100 lat wabiły się w Ameryce "Niania" ze względu na nadzwyczaj opiekuńcze w stosunku do dzieci usposobienie...
c.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 35
Komentarze (35)
najlepsze
prawdziwy Pit Bull nawet hodowany (a moze i w szczegolnosci, w wypadku doswiadczonego "normalnego" dogmana) do walk to uwielbiajacy ludzi i ufny pies. przez dziesiatki pokolen pies wykazujacy jakakolwiek agresje do czlowieka byl natychmiast odstrzeliwany - bo to nie bylo jego zadanie, to byla bardzo nieporzadana cecha. tak jak zabija sie psy goncze, ktore nie gonia lub nie daja glosu, albo whippety, ktore sa za wolen, tak tutaj psy nie lubiace walki czy agresywne dla czlowieka sa eliminowane. takie sa "uroki" kazdej hodowli uzytkowej...
wyjatkiem jest obrona w wypadku bezposredniego zagrozenie fizycznego wlasciciela cyz czlonka rodzinby - tutaj Pit zadziala i to szybko. ale jesli chodzi o pilnowanie np. obejscia czy dobytku - predzej pomoze zlodziejom wyniec telewizor niz im cos zrobi, takie to maja byc psy. do pilnowania i zajmowania sie ludzmi sa inne
odpowiednia chodowla, scisla i stala selekcja rozrodcza eliminuje nieporzadane cechy - u ludzi tego nie robimy, to by troszke eugenika i doswiadczeniami faszystow czy chinoli pachnialo :)
Twoje ostatnie zdanie - " ale nie wydaje mi się, żeby pies mógłby być genetycznie zdeterminowany do bycia złym." otoz moze tak byc, nie zlym w naszym ludzkim sensie, zwierzeta nie sa zle z natury, ale pies nieodpowiedzialnie rozmnazany, bez zwracania uwagi na cechy charakteru i zdrowie ogolne (a na przyklad wylacznie na wyglad, jak w kregach wystawowych), moze byc niebezpieczna b---a zegarowa. w wypakdu psow tak silnych i sprawnych jak psy bojowe jest to szczegonlnie niebezpieczne potencjalnie. moga tez z takiej idiotycznej rozmnazalni pojawiac sie jednostki niestabilne psychicznie, slowem szurniete - takie zwierze dlugo moze byc ok, ale pewnego dnia cos do lba strzeli i juz bedzie za pozno na reakcje... (swoja droga, przy kazdym zwierzecie, nawet najlepszym, czlowiek winien zawsze pamietac ze to tylko "dydle" i nie wiadomo co do glowy strzeli, troche jak malemu
Dla mnie Rottwieler był idealnym pieskiem (suka). Bardzo dobrze nastawiona do domowników, bardzo wdzięczna... ale obcych do domu to niechętnie wpuszczała. Oczywiście wszystko zależy od psa.
Nie ma psów agresywnych. Tylko ludzie są głupi.
No tak - nie pierwsze miejsce, tylko trzecie :-) Zaraz za owczarkami.
Komentarz usunięty przez moderatora