Uwielbiam tych wszystkich "pouczających" na drodze którzy sami tym pouczaniem dowodzą jak wielkimi są debilami. Podobnie jak ze światłami do jazdy dziennej gdzie wszyscy "życzliwi" trąbią i #!$%@?ą na kierowców z takimi światłami jadąc za nimi bo z tyłu nie świecą, kiedy przypisy jasno wymagają do jazdy dziennej jedynie świateł z przodu pojazdu.
Jasne po co - w dużym uproszczeniu - korek który ma 2 km długości an dwóch pasach, skoro wszyscy
U mnie w mieście niedawno rozkopali skrzyżowanie i jeden pas był wyłączony z ruchu (tzn, nie był całkiem wyłączony, tylko tuż przed skrzyżowaniem zablokowany), z biegiem czasu kierowcy się nauczyli, że przecież można na tym drugim pasie stać i w ostatnim momencie zjechać na niezablokowany (chociaż i tak niestety chamówa dosyć panuje, ludzie się strasznie wypychają zamiast jechać na suwak), ale wcześniej mnie to dosyć denerwowało, jak stałem w busie i widziałem,
Komentarze (326)
najlepsze
Jasne po co - w dużym uproszczeniu - korek który ma 2 km długości an dwóch pasach, skoro wszyscy
Komentarz usunięty przez moderatora
@rickfreak:
bo nie jeżdżą na suwak, jak zaczną jeździć zgodnie z tą zasadą to oba pasy będą poruszać się jednakowo i nikt nie będzie poszkodowany.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora