to już któreś z rzędu wykopalisko o tym charakterze. i każde następne jest bardziej dosadne od poprzedniego. co będzie następne - wyłamanie kół czy spalenie samochodu? bo do tego to zmierza.
ja rozumiem, że to uciążliwe, jak jakiś debil parkuje notorycznie w jakimś poj@%$nym miejscu i utrudnia/uniemożliwia wyjechanie do np.: pracy ale od tego żeby się nim zająć jest straż miejska i policja. wiadomo, że oni się nie kwapią zbytnio do takich
@varez: > znalezisko, nie wykopalisko, wykopalisko to dział, gdzie znajdują się znaleziska nie będące na głównej. już wolę jak ludzie na znalezisko mówią "wykop" (nazwa portalu)
Myślałeś kiedyś o pracy w administracji ? Myślę,że byłbyś idealny. Odsyłanie ludzi z kwitkiem bo pomylili słowa itp.
@rationalistic: Oj, mocne słowa, gdyż w artykule wyraźnie jest napisane czemu przeszkadza --- blokuje dostęp do skrzynki energetycznej (poza tym widać to na zdjęciu).
@sejsmita: Też nie popieram aż tak daleko posuniętych działań. Karny !%%$%$jako ostrzeżenie byłby w sam raz ale nie od razu krawężnik na dach!
Jeśli popatrzymy na to z innej strony to taka osoba niszczy zieleń utrzymywaną z naszych pieniędzy a jedyną lekcją by tak nie parkować jest strata finansowa.
Niestety to jak wielka jest chęć działania Straży Miejskiej to chyba każdy wie.
@varez: Kiedyś facet mnie przystawił na parkingu osiedlowym. Stanął "na drugiego". Do przodu nie miałem jak pojechać bo drzewa i krzaki, a z tyłu stanął on... Zadzwoniłem do policję, przyjechali, sprawdzili dane właściciela auta i wyszło im, że to auto zarejestrowane na firmę. Telefonu w ich bazie brak. Rozłożyli ręce i pojechali. Zadzwoniłem po SM, przyjechali, podumali, włożyli karteczkę z "proszę o kontakt..." i
@sejsmita: @xz2580: Cały czas na wykopie słyszy się jaka to SM zła, że nic nie robią oprócz wystawiania mandatów, wy dwoje i pewnie mnóstwo ludzi później dopisze, że na "przestępstwa parkingowe" (celowo cudzysłów, żeby nie było) SM nie reaguje. To w końcu jak?
Ten kto zaparkował zrobił zle ale temu kto zdemolował tego punto tym kraweznikiem powinni łamać ręce, a sposób na pozostawione auto jest prosty, zdejmujemy tablice i dzwonimy na straż.
@benzenhauer: w podejściu ludzi: samosąd jest dobry i zawsze słuszny, mandat od policji zawsze zły, bo to tylko łatanie budżetu. Ten tekst wpisuje się w ten podział, czytamy przecież o mieszkańcach wymierzających sprawiedliwość, a nie o wandalizmie i zniszczeniu cudzej własności.
@benzenhauer: tyle, że to nie usprawiedliwia niszczenia cudzej własności. Mi to wygląda na przypadek skradzionego samochodu. Ktoś ukradł dla zabawy, odstawił gdzie popadnie, a kto inny zniszczył samochód.
Ja się czasem nie dziwię, o ile jazda wymaga doświadczania więc czasem trzeba być wyrozumiałym, to parkowanie wymaga raczej wyobraźni.
Trzeba tak parkować żeby nie przeszkadzać innym, niestety pewnym ( zwłaszcza kobietom) nie przychodzi do głowy że blokując drogę komuś mogą przeszkadzać.
Nie no, przecie ten pojazd tam już dość długo stoi, i przeglądu na pewno nie ma. Tylne zawieszenie nie istnieje, progi w proszku, podłogi pewnie też juz nie ma. Przeglądu nie przejdzie nawet z "dopłatą"
Pewnie jakiś PiSossowski gorliwy katolik, niczym bóg ukarał za grzechy.
Tak to jest jak misja doprowadzania do praworządności zaślepia. Debil nie wpadł, że można zadzwonić na Policję (co nie jest dziwne, bo Policja przecież bije bezbronnych patriotów), lub mógł odciągnąć wycieraczki lub najlepiej zostawić kartkę z prośbą o nieparkowanie i jednoczesnym ostrzeżeniem, że jak się to powtórzy to może dojść do uszkodzenia samochodu i wezwania policji - taka karteczka krzywdy nie robi,
Komentarze (28)
najlepsze
ja rozumiem, że to uciążliwe, jak jakiś debil parkuje notorycznie w jakimś poj@%$nym miejscu i utrudnia/uniemożliwia wyjechanie do np.: pracy ale od tego żeby się nim zająć jest straż miejska i policja. wiadomo, że oni się nie kwapią zbytnio do takich
Myślałeś kiedyś o pracy w administracji ? Myślę,że byłbyś idealny. Odsyłanie ludzi z kwitkiem bo pomylili słowa itp.
Jeśli popatrzymy na to z innej strony to taka osoba niszczy zieleń utrzymywaną z naszych pieniędzy a jedyną lekcją by tak nie parkować jest strata finansowa.
Niestety to jak wielka jest chęć działania Straży Miejskiej to chyba każdy wie.
@varez: Kiedyś facet mnie przystawił na parkingu osiedlowym. Stanął "na drugiego". Do przodu nie miałem jak pojechać bo drzewa i krzaki, a z tyłu stanął on... Zadzwoniłem do policję, przyjechali, sprawdzili dane właściciela auta i wyszło im, że to auto zarejestrowane na firmę. Telefonu w ich bazie brak. Rozłożyli ręce i pojechali. Zadzwoniłem po SM, przyjechali, podumali, włożyli karteczkę z "proszę o kontakt..." i
Czy to po prostu tradycyjna, wykopowa hipokryzja?
Trzeba tak parkować żeby nie przeszkadzać innym, niestety pewnym ( zwłaszcza kobietom) nie przychodzi do głowy że blokując drogę komuś mogą przeszkadzać.
Nie no, przecie ten pojazd tam już dość długo stoi, i przeglądu na pewno nie ma. Tylne zawieszenie nie istnieje, progi w proszku, podłogi pewnie też juz nie ma. Przeglądu nie przejdzie nawet z "dopłatą"
Tak to jest jak misja doprowadzania do praworządności zaślepia. Debil nie wpadł, że można zadzwonić na Policję (co nie jest dziwne, bo Policja przecież bije bezbronnych patriotów), lub mógł odciągnąć wycieraczki lub najlepiej zostawić kartkę z prośbą o nieparkowanie i jednoczesnym ostrzeżeniem, że jak się to powtórzy to może dojść do uszkodzenia samochodu i wezwania policji - taka karteczka krzywdy nie robi,
@volatile_pc: a poza tym wszystko ok?