Zabawa w „kanara” i myszkę
Smarowanie biletu woskiem i zdrapywanie go po skasowaniu, stanie całą drogę przy kasowniku w oczekiwaniu na kontrolę i podrabianie dokumentów. To tylko niektóre z pomysłów mieszkańców Olsztyna na tańszą jazdę. Do tego dochodzą kłótnie o niesłusznie wystawiony mandat, przekupowanie p...
k.....z z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 249
Komentarze (249)
najlepsze
@SU45:
To samo jest w moBILET. Kasowanie biletu trwa może z 5s. Ostatnio mnie zaskoczyly kanary i skasowanie biletu włącznie z włączeniem najpierw internetu w telefonie zajęło niecałe 10s.
Lipa może być jak kanar zacznie sprawdzanie od nas. ;p
Paliwo do autobusów leją za darmo!
Zastosuj jakieś metody jak kupujesz bułki, np. chowanie w kieszeniach. Też przechytrzysz kasjerke i hehe ZAOSZCZĘDZISZ!
Do Hiszpanii won i "protestuj" z młodymi "oburzonymi" komunistami, ładując koszyk zakupów i nie płacąc. Przecież ich nie stać, to mogą ukraść, prawda? Przecież właściciel sklepu powinien ich zrozumieć!
Jak ludzie będą jeździć bez biletów, to miasto musi dopłacić do komunikacji miejskiej, a jak musi dopłacić to kończy się to podwyżką podatków albo mniejszymi inwestycjami...
Czyli za przejazd i tak się zapłaci - tylko w innej formie...
Ja rozumiem, że służby zajmujące się kontrolą nigdy nie cieszą się popularnością. Nikt nie lubi dostawać mandatów. Ale co innego wykonywanie swoich obowiązków (które w tym przypadku polegają na wyłapywaniu osób nielegalnie poruszających się środkiem komunikacji miejskiej) a co innego polowanie na kruczki w regulaminie. Nie mam nic przeciw łapaniu ludzi który jadą świadomie
Korzystając z tego, powiem krótko i brzydko: jak ja tych @#@#$ nie cierpię.
A najbardziej śmieszy mnie gadanie w stylu 'taka praca'. To, że ma się takie obowiązki a nie inne, wynika z tego, że świadomie wybrało się pracę psa, a to jeszcze gorzej świadczy o człowieku.
Ta, i skąd on to niby wiedział? Dalej nie czytam - BZDETY.
więc woskując nie jestem kryty ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Próbuję kupić bilet, ciągle zwracał mi jedną złotówkę, a innej nie miałem. Po minucie podchodzi kanar i prosi o dokument.
Odmówiłem, ten zaczyna mnie łapać za ramie, pierwsze co to wyciągam komórkę, zaczynam nagrywać (powtórzyłem też scenę z wrzucaniem nieszczęsnej złotówki). Kanar do mnie: miałem minutę na to by się z kimś wymienić na złotówkę, odpowiadam ,,a co gdybym był sam w
@XpedobearX: Nie wiem jak w innych miastach, w Warszawie na pewno pasażer ma obowiązek skasować bilet OD RAZU po wejściu do autobusu (oczywiście nie jest to dokładnie zdefiniowany przedział czasu i często są o to kłótnie, ale nie ma też żadnej wzmianki o "jednym przystanku").
Kontrolerzy też blokują praktycznie od razu, wiem bo zwykle stoję w "zatoczkach" naprzeciwko drzwi i widzę: wejście do autobusu, natychmiastowe
@et0: Jak nie jest napisane nigdzie to znaczy, że jest coś na rzeczy. ;) Przecież na nocnych w Olsztynie obowiązuje
Gdyby teraz kanary wypisywały mandaty za brak "podwójnego" biletu to prędko by się w jakiejś "Olsztyńskiej" pojawił artykuł o takiej praktyce w sumie niezgodnej z obecnymi przepisami ustalonymi przez organizatora. ;)
Ważne, że ujednolicili swego czasu cennik i nie ma problemu z takimi sytuacjami (przynajmniej nikt się