Przeprowadzono ankietę wśród policji z krajów dawnego ZSRR na temat łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało: "Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
@Ian: Dokładnie. Jeśli sądzisz, że oni nie muszą się dzielić ze swoimi przełożonym, to Twój światopogląd dot. korupcji, nie osiągnął jeszcze wystarczającej paranoi.
Prawda jest okrutniejsza od tego co jest sobie w stanie wyobrazić umysł.
Wszyscy w tym łańcuchu biorą - włączając w to przełożonych komendanta naczelnego policji - ważnych ludzi w ministerstwie i ich przełożonych. Ludzi wyciągających rękę zawsze znajdzie się odpowiednia ilość.
@text: A ja myślę, że to taki sposób bezpośredniego dotowania policji. Oni tam pewnie i tak podatków nie płacą i tam pewnie policja utrzymuje się z tych datków ;-) Widać ewidentnie, że to jest "co łaska", nawet nie sprawdzają ile dostają, a jak ktoś nie chce, to się po prostu nie zatrzymuje, jak w 2:00 :-)
Nie znacie się. To biedny kraj i nie stać ich na bramki na autostradach, dlatego opłaty za przejazd pobierają pracownicy, a kierowcy, którzy nie zatrzymywali się, mają po prostu wykupione winiety ;)
Azerbejdżan zawsze kojarzył mi się z ludem, który nie robi nic innego jak wypasa kozy, a tu proszę jakie drogi, proszę jakie samochody, proszę jacy mili ludzie! Jestem zaskoczony, muszę przyznać ;)
Ludzie oburzają się widząc policjanta biorącego łapówkę - bo to widać. Tymczasem o ile policjant bierze łapówki za drobne wykroczenia i ściga groźnych bandytów to nie jest to znacząco szkodliwe. Po prostu zarabia tyle ile policjanci w cywilizowanych krajach a ludzie płacą niższe mandaty za rzeczywiste wykroczenia.
O wiele groźniejsze jest to co dzieje się w Polsce - policjanci z całą surowością ścigają drobne przewinienia (np pijanych rowerzystów, gimbusów z 0,0001 g)
@VincentVega: Jak dla mnie łapówki, płatna protekcja czy jakkolwiek ktoś to nazwie jest procederem niedopuszczalnym w żadnej formie, niezależnie od wysokości. Tworzy to po prostu patologie i wrabia złe nawyki w społeczeństwie. Jak mamy się dziwić, że ktoś ustawia przetarg, gdy jego ojciec od zawsze ułatwiał sobie życie biorąc łapówki. Takich zachowań nie można tłumaczyć, dorabiać żadnych filozofii, a już na pewno nie wartościować.
Komentarze (174)
najlepsze
Przeprowadzono ankietę wśród policji z krajów dawnego ZSRR na temat łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało: "Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
Policjant z Rosji odpowiada:
-
Uprzejmie proszę o przeniesienie mnie do Wydziału Ruchu Drogowego.
Uzasadnienie:
Zacząłem się budować.
Prawda jest okrutniejsza od tego co jest sobie w stanie wyobrazić umysł.
Wszyscy w tym łańcuchu biorą - włączając w to przełożonych komendanta naczelnego policji - ważnych ludzi w ministerstwie i ich przełożonych. Ludzi wyciągających rękę zawsze znajdzie się odpowiednia ilość.
@w3n5zu: To są uczciwi ludzie jednak. Trzeba zrewidować swoje poglądy :)
- ścigamy?
- nie przeszkadzaj w pracy
...
O wiele groźniejsze jest to co dzieje się w Polsce - policjanci z całą surowością ścigają drobne przewinienia (np pijanych rowerzystów, gimbusów z 0,0001 g)