U mnie w barze mlecznym to żeby się najeść, to trzeba minimum 15 zł wydać. A za tę cenę to ja już potrafię znaleźć pizzę już z dowozem. Albo spaghetti, etc. Wygodniej i bardziej się najem. Raz na jakiś czas jem w barze schabowego (bodaj 7 zł), ziemniaki i surówkę i to wychodzi dycha. Ale to jest tylko takie podjedzenie na chwilę. Bardziej się opłaca wpieprzać pierogi i krokiety z Biedronki Swojska
Typowo obiadowe dania też są. A jak się dorwie kupony rabatowe na pizzaportal.pl to już w ogóle nie wychodzi drogo. Np. teraz sobie zamówiłem:
Kotlet: panierowana pierś, pieczarki, kukurydza, cebula, ogórek, zapiekane serem. Podawany z zestawem surówek i dwoma sosami. + frytki
Kupon kosztował 3 zł, dał mi 8 zł zniżki (w sumie 10, ale liczę koszt zamawiania online - 2zł), więc zaoszczędziłem 5 zł. Danie za 18,50, dowóz gratis, wyszło mnie
Za czasów studenckich Bar Syrena - Gdańsk Wrzeszcz. Kotlet jajeczny, ziemniaczki, buraczki i kompot 4,5 zł. Za to wyjazdowo zawsze Miś -Wrocław , a w Warszawce Bar Gienia... no i zgłodniałem...
trochę wymyślony i napompowany ten temat. Jakie wracają? Przynajmniej w Toruniu od zawsze i cały czas bary mleczne cieszyły i cieszyły się powodzeniem.
W Lublinie swego czasu żywiłem się w Pyzatej Chacie. Ceny może nie są typowo barowo mleczne, ale porcje jakie nakładają to dla konia! Na przykład za 14 zł zestaw 2 całkiem spore mielone (dla mnie pycha), ziemniaków to chyba z pół kilo i kolejne pół kilko surówek lub czegoś na gorąco (np. marchewka z groszkiem) a do tego kociołek zupy do wyboru.
Jak smakowo? Czasem lepiej czasem gorzej, ale wyżerka gwarantowana.
@wojto00: W Lublinie dla mnie rządzi Galeria Smaku. Restauracja samoobsługowa, nakładam co chcę i ile chcę za 27,90zł/kg (nie ważne czy mięcho czy surówka), a godzinę przed zamknięciem 50% taniej. Więc jak w tygodniu pójdę po 19 to za 7-9zł najadam się że ja p%$$%@@ę [za 7zł mam 0,5kg żarcia!], a mało nie jem :)
@walet: No niestety z takimi barami to istna loteria. Dla odmiany - w Warszawie przy WAT jest niepozorna buda a w niej co? Chyba już słynne zapiekani, które są najlepszymi jakie jadłem w życiu :P.
Sam często chodzę do Barów Mlecznych w Warszawie i nie narzekam. A i czasem fajne sceny się odgrywają, gdy jakiś dorobkiewicz przyjdzie coś zjeść i marudzi, że to niby bar mleczny, a łazienek brak.
Uwielbiam bary mleczne, tylko jest coś co mnie w nich obrzydza, mianowicie jedzenie sztućcami którymi jedzą również ludzie niezbyt dbający o jakąkolwiek higienę. Zawsze wożę w samochodzie jedzeniowy multitool ;)
W Poznaniu bary mleczne świetnie się trzymają. Mnóstwo osób w nich jada (nie tylko studenci i ludzie o ograniczonych możliwościach finansowych!), jedzenie jest bardzo smaczne, a ceny super. Czego chcieć więcej?
@mizer: Już Ci mówię :) Na ulicy Święty Marcin (naprzeciw wydziału historycznego, który jest zaraz obok Zamku) jest bar mleczny Pod Kuchcikiem. Zawsze oblegany, bo w samym centrum, sporo osób się przewija. Na Placu Cyryla Ratajskiego jest również bar - Pod Arkadami (mają pyszne kotleciki serowe! choć jest nieco droższy od Kuchcika). Na Podgórnej jest bar Przysmak. Na Szkolnej jest Apetyt. Na Placu Wolności jest bar Caritasu, kiedyś tam jadłam,
We Wrocławiu super miejsce gdzie można tanio zjeść dwudaniowy obiad (+/- 20 zł z piciem) dla dwóch osób to hala targowa przy Piaskowej. Nie jest to bar mleczny, mało miejsc siedzących, czasami jak nie ma gdzie usiąść to można dosiąść się do jakiejś uroczej niewiasty. Ogólnie polecam na wynos, bo dają więcej niż na miejscu, a że Ostrów Tumski tuż za rogiem, to tym bardziej można konsumować w miłej atmosferze :)
@domino2286: Raz zamówiłem tam zestaw z rybą. Niestety, to czego mi podali rybą nazwać nie można było - panierka otaczająca półpłynną masę. Napisałem list, który dołączyłem do niezjedzonego zestawu i oddałem to na zwrot naczyń. Nigdy więcej już tam nic nie zjem...
Komentarze (269)
najlepsze
Kotlet: panierowana pierś, pieczarki, kukurydza, cebula, ogórek, zapiekane serem. Podawany z zestawem surówek i dwoma sosami. + frytki
Kupon kosztował 3 zł, dał mi 8 zł zniżki (w sumie 10, ale liczę koszt zamawiania online - 2zł), więc zaoszczędziłem 5 zł. Danie za 18,50, dowóz gratis, wyszło mnie
O tak, Syrena to mój ulubiony lokal gdzie mogłem się posilić podczas studiowania w Gdańsku.
Jak smakowo? Czasem lepiej czasem gorzej, ale wyżerka gwarantowana.
Subway z rana - 7.80zł za kanapkę 30cm
Chińczyk PHO - 12zł za dobrą porcję kurczaka