To mi się najbardziej podobało: "Każdy celebryta, który urodzi dziecko, znajdzie się na krawędzi śmierci, wejdzie na Śnieżkę lub zmieni płeć, pisze o tym książkę" :)
Nic do gościa nie mam. Nawet w sumie byłem pozytywnie zaskoczony, że to całkiem błyskotliwy facet. Fakt, że wydaje książkę w momencie gdy jest całkiem popularny, też mnie nie dziwi - trzeba spieniężyć swoje pięć minut.
Ale jedno mnie zastanawia... Skoro jest taki antychrześcijański, to czemu się spowiada? ;)
Jedyny plus całego parcia na szkło Nerdżala jest taki, że udało mi się sprzedać Demigod w połamanym pudełku, pokiereszowanym slipie, z poplamioną i porysowaną płytą za 25pln. Pozbyłem się dzięki temu chwasta z kolekcji.
Twój bóg został przybity do krzyża a mój ma w ręku młot.
Mógłby się zdecydować czy w końcu jest ateistą czy poganinem. Z jednej strony krytykuje WSZYSTIE religie a chwile potem w swojej wypowiedzi utożsamia się z kultem Thora. Kto do cholery pisał te brednie? Medialna papka....
@Waffenek: Z religii raczej szydzi, krytykuje zaś ludzi, którzy je tworzą. Przecież oczywiste, że bóg z młotem jest tu tylko metaforą. Jak słuchasz "Jestem bogiem", też uważasz, że chodzi o jakieś realną boskość?
Najzabawniejszy w historii z Nergalem jest TVN. Pokazywali go kilka razy w tygodniu. W niedzielę pogadanki z błyskotliwym Adamem Darskim zaraz po zwiedzaniu sypialni pani Krupy w USA... ale ani razu nie puścili jego kawałka. Ani razu nie słyszałem tam muzyki Nergala, chociaż wielokrotnie powtarzali jak jego muzyka jest znana - szczególnie na zachodzie.
To jest sztuka... zrobić z kogoś gwiazdę muzyki wiedząc, że to co on tworzy nie nadaje się do
@FlasH: Do słuchania akurat się nadaje ale nie nadaje się do puszczenia w telewizji publicznej. Są gusta i guściki, tak samo jak nie wszyscy słuchają popu, techno lub muzyki klasycznej. Co nie zmienia faktu że mam dosyć Nergala wyskakującego z lodówki.
@FlasH: No nie wiem, w moich kręgach całkiem sporo ludzi słucha cięższej muzyki. Dobre wyniki sprzedaży same z siebie się nie biorą, no chyba że jakieś organizacje katolickie wykupują cały nakład po czym rytualnie go utylizują. W co jednak wątpię bo aż tak głupich ludzi chyba jednak nie ma.
Bardzo sobie cenię wczesnego Behemotha, cały czas żałuje że odeszli od pierwotnej konwencji ale nowsze płyty też można posłuchać. Za to ostania szopka jaką odprawia mocno mnie zniesmaczyła. Mogłem wybaczyć mu zaangażowanie w VoP, w końcu na muzyce się zna(w każdym razie bardziej od jakiegoś Wojewódzkiego) a z kasą pewno po chorobie miał ciężko. O jego roli w Risen2 nie mogę się szczególnie uskarżać, w porównaniu z innymi postaciami wypadł całkiem dobrze.
@Waffenek: Ale czemu uważasz że Wojewódzki zna się mniej? Wojewódzki jest znany głównie jako błazen ale przecież ten facet przez wiele lat organizował festiwale, wydawał płyty, w telewizji zaczynał od programów muzycznych. Czy mógłbyś bardziej uargumentować czemu sądzisz że wykonawca muzyczny zna się lepiej niż facet co Jarocin organizował w czasach gdy Behemoth dopiero zaczynał?
@Waffenek: Bardziej wierze Wojewódzkiemu, który się tym zajmował i zajmuje niż jakiemuś kolesiowi drącemu japę do mikrofonu - tyle w tym muzyki, co mięsa w parówce.
Nie wiem, jakoś mimo widocznego wysiłku ekipy pracującej nad klipem (obejrzałem tylko pierwszy), całość wydaje mi się lekko żenująca. Sztuczna intonacja, jakby narrator silił się na "emocje", ale czytał z kartki cudzy tekst... jeszcze to sformułowanie o przybijaniu do krzyża, jakby zupełnie nie wiedział, o czym mówi (prowokacja, ale kiepska, jak wiadomo nie o samo przybicie chodziło, a o zmartwychwstanie). Na koniec o walce z chorobą - czyli wykorzystuje fakt, że miał
Komentarze (65)
najlepsze
Ale jedno mnie zastanawia... Skoro jest taki antychrześcijański, to czemu się spowiada? ;)
@size:
Spowiedź
1. «w niektórych religiach: wyznanie grzechów»
2. «zwierzenie się komuś z osobistych spraw»
W czym problem ?
vice.com ;)
Mógłby się zdecydować czy w końcu jest ateistą czy poganinem. Z jednej strony krytykuje WSZYSTIE religie a chwile potem w swojej wypowiedzi utożsamia się z kultem Thora. Kto do cholery pisał te brednie? Medialna papka....
To jest sztuka... zrobić z kogoś gwiazdę muzyki wiedząc, że to co on tworzy nie nadaje się do