List otwarty do ubezpieczonych w ZUS

Warto przypominać o liście, który wystosował dwa lata temu Robert Gwiazdowski, były prezes rady nadzorczej ZUS.

[ltigeraz]

ZUS - najbardziej złodziejska instytucja w Polsce. Płacę - żądam! Składki które wpłacam teraz, chce wypłacić w CAŁOŚCI później, a jak nie to pierd*&%$^olcie sie.

[piecpieca]

był już nawet taki mądry który chciał odebrać swoje składki z II filaru i o ile dobrze pamiętam sąd orzekł że te peniądze nie należą do niego i nie może ich odzyskać (sic!)

[Adaslaw]

Zabieranie nam wszystkim ludziom składek na ZUS jest dla mnie najnormalniejszą kradzieżą.

Twierdzenie przez Państwo, że to oni sprawniej ode mnie zainwestują ten wyłudzony ode mnie haracz - jest obrażającą mnie bzdurą.

Podatki? Wiadomo - w kraju o takim modelu społeczno-gospodarczym, są rzeczą naturalną.

Ale

[Jarek]

I właśnie w takich sytuacjach najbardziej się wkur****, kiedy w dobie kryzysu emerytalnego, niewypłacalności państwego tworu jakim jest ZUS, nasi politycy wykłucają się o pierdoły, media to podłapują, a wszyscy dookoła cieszą, że polityk A znowu się przejęzyczył, że polityk B chronił się immunitetem przed otrzymaniem mandatu, że polityk C prawdopodobnie był pijany.

Najgorsze jest to, że w naszym kraju nikt, naprawdę nikt z wyższych urzedników nie jest odpowiedzialny za swoje decyzje. Co rusz nowe rządy, plany, obietnice, pełno reform, różnych planów i koncepcji, które i tak okazują się - za przeproszeniem - kupą ustawową. I co? I nic. Wszystko dzieje się od nowa, nie sypią się głowy, nie widać zmian. Ciągle te same osoby, ciągle podobne przekręty i wszyscy jest niby okej.

Gdyby porównać nasz kochany rząd, do zarządu bylejakiej, poważniejszej, dużej firmy, już dawno wszyscy byliby zwolnieni. Czy to jest normalne?

Zdaję

[Jarek]

Ludzi wk#%$***** na władze? Uwierz mi, że dużo. Mało jest osób, które wiedzą jak działać i co robić, żeby zwalczyć patologię w polskiej polityce.

Brakuje takich ludzi jak Ron Paul, spokojnych, mówiących z sensem, potrafiących wszystko dobrza argumentować i poprzeć swoje informacje faktami. On przecież osiągnął już coś. Ma rzesze fanów, jest rozpoznawalny. W wielu ważnych dla USA dyskusjach potrafił zagiąć najwyższych wśród władz w Stanach.

Można by do niego porównać JKM,

[piecpieca]

widzisz Jarku, a to wszystko dlatego, że takich jak Ty jest mało - uroki demokracji

[ltigeraz]

Jak nie zapłacą wszyscy, to ZUS bedzie mogl sie pocalowac w trąbke.

[nargil]

@pirat_drogowy_i_komputerowy to brzmi inaczej: "Rząd chce naszego dobra - dlatego mamy go coraz mniej"

[piecpieca]

@ltigeraz - jeśli nie zapłacą wszyscy będzie to oznaczało że całą kwotę ZUS pożyczy w bankach, albo sfinansuje obligacjami - a jedno i drugie, prędzej czy później spłacimy my !

żyjemy w kraju owiec , które nie wiedząc co się dzieje do okoła idą za każdym kto głośniej je namawia by za nim właśnie szły. Nasi ojcowie zostawili nam chlew - pełen świń. My nie jesteśmy lepsi . Nie zostawimy po

[piecpieca]

ciekawostka związana z zusem - na podkarpaciu jest pewne małżeństwo(może nawet nie jedno ) które jako prezent ślubny dostało dożywotnie renty - mija już 20 lat odkąd pobierają świadczenia i dobrze im z tym - oczywiście nie musze dodawać, że oboje na renty nie załsugiwali - no , chyba że zasługą jest praca jednego z rodziców w ZUS-ie właśnie

wątpię by to był przypadek odosobniony

[RyszardKontraIdioci]

Wszyscy tacy wielce oburzeni na działania ZUSu a jednak jak przychodza wybory to większość i tak glosuje na partie które popierają PRZYMUS UBEZPIECZEŃ.

[piecpieca]

bo wydaje im się że wybierają mniejsze zło - a przecież gra nie toczy się tylko o ZUS

[piecpieca]

widzisz, wciąż jestem naiwniakiem i mam wrażenie że przynajmniej 40% myśli - coś jeszcze myśli - nie wnikam co

[nargil]

Już dawno obliczono, że zamiast wpłacać na zus lepiej [pod względem wysokości emerytury] kupować p--o, wypijać je, a na starość sprzedawać butelki.

Poza tym to ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Pieniądze trzeba w coś inwestować: dzieci, własny interes, albo zaufać innym, że zrobią to lepiej i płacić ubezpieczenie emerytalne w prywatnej firmie. Jakim trzeba być skończonym zgredem/idiotą żeby żadnej z tych opcji nie wybrać ? Trudno - wówczas są konsekwencje. W każdym razie hodowanie w szklarni

[melonchwdp]

dzisiejsza ekonomia jest tak skonstruowana, żeby zadłużać społeczeństwa na każdy możliwy sposób. Pieniążki stąd pójdą tam stamtąd tam, a między czasie rośnie gdzieś procencik którym nie jesteś bezpośrednio obarczony, ale i tak spłacał będziesz go ty i cała twoja rodzina

[ish_waw]

Podaję link do zapisu bardzo ciekawego wykładu Gwiazdowskiego na temat polskiego systemu emerytalnego (audio, nagranie całości wykładu):

http://www.upr.org.pl/data/127/audio.wma

[jaqb]

Było, słuchałem. Bardzo ciekawe muszę przyznać.

[mietek79]

Wszyscy są mądrzy, albo wręcz najmądrzejsi! Nie płacić, wypierd...ać, złodzieje itd. A może by tak jakaś propozycja, co? Zmienić system na taki, w którym płacisz na własną emeryturę nie jest tak trudno, tylko trzeba załatwić "małą" drobnostkę - wykombinować kasę na tych, którzy pobierają emerytury teraz, a całe swoje życie pracowali na swoich dziadków. Z tym już nie jest tak miło, prawda? Druga sprawa - przymusowe ubezpieczenia. Mają być dobrowolne? No piękna

[kunajk]

UPR od 20 lat mowilo, ze wszystkie pieniadze z prywatyzacji musza isc na emerytury, bo wielkie przedsiebiorstwa panstwowe byly budowane za pieniadze dzisiejszych emerytow. Niestety, 20 lat wolnych rzadow przyniosly prywatyzacje, a pieniadze z niej nie poszly na emerytow.

[piecpieca]

Mietku - bardzo rozsadny głos w dyskusji - w końcu o sprawie emerytur tych którzy je jeszcze pobierają. Rozwiązań jest kilka - wszystkie były już publicznie prezentowane . Żadne z nich nie jest idealne, ale jakby je połączyć coś by z tego wyszło .

Po pierwsze tak jak napisał przedmówca - prywatyzacja - chociaż patrząc na to jak prywatyzacja jest w Polsce realizowana wiele bym sobie po niej nie obiecywał.

Po drugie - pieniądze zaoszczędzi się likwidując sam ZUS.

Po

[aurummem6er]

http://blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=542

Polecam blog pana Gwiazdowskiego. Przykładowo tę notkę ;)