67 lat to za mało. Powinniśmy pracować dłużej
![67 lat to za mało. Powinniśmy pracować dłużej](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_7tCv27ReAlFSeE9BICCKETJOWjOlkWUZ,w300h194.jpg)
Polska stoi u progu wielkiego kryzysu demograficznego. Wiek emerytalny trzeba wydłużyć nie do 67 roku życia, ale o kolejne kilka lat – pisze FOR w najnowszym raporcie.
![MK88](https://wykop.pl/cdn/c3397992/MK88_OomRuMyGkF,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 182
Polska stoi u progu wielkiego kryzysu demograficznego. Wiek emerytalny trzeba wydłużyć nie do 67 roku życia, ale o kolejne kilka lat – pisze FOR w najnowszym raporcie.
Komentarze (182)
najlepsze
Niestety, system podatkowy w Polsce uniemożliwia mniej zamożnym warstwom społecznym gromadzenie kapitału. Patrz tutaj
obejrzałem wszystkie tabliczki na nagrobkach z tego roku
13 osob pochowanych
ludzie zmarli mieli 30,40,50 lat tylko DWIE k%!@a 2 osoby miały ponad 60lat
więc pytam ten durny naród - KIEDY nastąpi przebudzenie?
czy tutaj każdemu trzeba jebnąć młotem w łeb by się ocknął ?
co miesiąc ludzie dalej płacą po 1000zł na ZUS w zamian gówno nie lekarze
a na 95% nie dożyją
Ja sobie nic nie gdybam o androidach. Androidy to jest fakt, one już są, tylko na razie niezgrabne i drogie - raczej zabawki niż narzędzia. Ale jak sam zauważyłeś trochę jeszcze czasu upłynie zanim dożyjemy emerytury, a postęp technologiczny
Zresztą, pojawił się dzisiaj taki tekst , jasno sugerujący, że nasz kochany pan premier, jest sługusem Niemców. Więc nie zdziwiłbym się, gdyby wdrażał plan wykurzenia Polaków z tych ziem, co by Niemcy mogli później wykupić / przejąć za grosze ;).
@wykopnijmnie: widzisz, patriotyzm u nas jest słaby pod tym względem. Mocny patriotyzm, to branie odpowiedzialności za kraj w swoje ręce, czyli
a) wypieprzenie polityków, dbających tylko o czubek własnego nosa (w sumie powinni być skazywani za zdradę narodową, bo jeśli dla kogoś najważniejszym dobrem jest prywatny interes, to działa przeciw Państwu),
b) zmiana na polityków dla
Też tak uważam. Tyle tylko, że :
- za uczciwą kasę
- bez stresu
- w rozsądnym wymiarze godzinowym (4-6 godzin dziennie)
- bez stresu
- bez mobbingu
- bez stresu
- bez zatrudniania przez plecy
- bez stresu
- bez "gier tronów"
- bez stresu
- bez papierkologii
- bez stresu
- bez stresu
- bez stresu
- bez stresu
- bez stresu
Ja uważam, że przede wszystkim powinno robić się to co się lubi, wtedy - jeżeli to jest za uczciwą kasę, o której wspominasz - to i 10 godzin dziennie nie jest problemem dla mnie.
W związku z tym, na emerytury trzeba dużo więcej odkładać lub dużo krócej na nich być, czyli później na nie przechodzić. Ja wybieram tę drugą opcję, chcę pracować do póki będę miał siłę i nie chcę, by ktoś siedział
W moim idealnym świecie z opowiadań których nie mam nigdy czasu napisać, gdzie ludzie byliby kryształowo uczciwi, na emeryturę przechodziłoby się po orzeczeniu specjalnego lekarza stwierdzającym, że ktoś się już zestarzał tak, że dalej nie może pracować w danym