Smieszne, typ oberwal tak jak widac na zalaczonym obrazku a jedyna pomoc jaka przyszla, to pani z butelka wody. Czy mi sie wydaje, czy tam na miejscu powinna byc jakas sluzba medyczna?
To tak jakby przy wspinaniu się na skałach, człowiek który miał go asekurować stał z otwartymi ramionami aby złapać osobę? Jest tyle wynalazków, ale kawałek stelaża podłożyć aby sztanga nie zabijała to nie udało się wynaleźć.
To tzw. małpi chwyt. Bezpieczniej jest trzymać sztangę z kciukiem po drugiej stronie. Zaletą małpiego chwytu jest to, że zmniejsza napięcie w przedramionach i stawie łokciowym.
@cosciekawego: Mam dość czytania tego "nie złapaliby". Pomyślmy - 185 kilogramów na 2 osoby, to 92,5 kg. Czy daliby radę utrzymać po 92 kg przed sobą? Myślę, że bez problemu. Spadające? Mieli asekurować cały czas, więc kawałek by hamowali, a potem już by utrzymali. Ludzie w ten sposób trzymają po 200 kg... I jakoś ręce im nie odpadają...
@pyskaty92: Już na wyprostowanych rękach - z całą pewnością zatrzymaliby. Najwyżej naciągnęliby sobie coś, ale ręka może wytrzymać znacznie więcej, niż jest w stanie podnieść. Podobnież gdy stoisz i ktoś da Ci obciążenie większe, niż takie, z którym byłbyś w stanie wstać - nadal nie siadasz, ponieważ kościec się w pozycji stojącej blokuje. Jak nie wierzysz, to zaryzykuj - wstań od komputera i spróbuj z czymś ciężkim, oczywiście ostrożnie.
Pod sufitem dwa pasy bezpieczeństwa dołączone do sztangi. Sztanga wypada z rąk, pasy blokują się i zatrzymują ciężar. Byłoby proste i skuteczne zabezpieczenie.
Komentarze (240)
najlepsze
wciąż nie potrafią z nich korzystać.
Komentarz usunięty przez moderatora
Na zawodach w wyciskaniu leżąc dla zawodnika pozrywało mięśnie lub ścięgna w barku i sztanga spadła na klatkę piersiową.
Asekuranci nie zdążyli złapać.
Opórcz tego zerwania niz poważnego się nie stało. Na szandze było ~170kg.
"W najważniejszym momencie opuść kamerę"
Na początku podnoszenia widać zamknięty.