Prokurator bez dostępu do internetu. Dla bezpieczeństwa

Prokurator nawet nie sprawdzi podejrzanego w Google na służbowym komputerze... Dlaczego? Bo na kilkudziesięciu śledczych przypada zwykle jeden komputer z dostępem do internetu.

[kiciek]

Najlepsze zabezpieczenie - abstynencja.

[megawatt]

dobra, wytłumaczę może tak - jak coś ma wyciec to wycieknie (co da separacja komputerów, jak teraz w każdym telefonie masz aparaty fotograficzne).

[staa]

@kiciek: czasem wychodzi śmiesznie, ale taka jest prawda. Jeśli prokurator ze swojego komputera na którym są dokumenty będzie miał dostęp do Internetu, to więcej niż prawdopodobne, że część Internetu będzie miała dostęp do prokuratora. Artykuł to szukanie taniej sensacji i niepotrzebne mieszanie razem kilku wątków.

Nie wiem jak teraz, ale jeszcze kilka lat temu bywało, że przy okazji matur czy innego festynu, komputery z wrażliwymi danymi nie dość że nie