Pięknie to wygląda jedynie z perspektywy osoby o dość wysokim dochodzie. Ciekawe jakie aktywa przynoszące pasywny dochód ma nabyć osoba biedna, która cały swój dochód wydaje na dobra podstawowe i zobowiązania.
Rzeczywistość jest taka, że osoby o niskim dochodzie nie mają możliwości aby nabyć majątek który w przyszłości zaowocuje wyższymi dochodami (nawet nie mam na myśli mieszkania na wynajem, ale chociażby edukację która też kosztuje). Osoby o średnich i wysokich dochodach mają
@ciekawylogin: Gówno prawda! Większość biednych osób tak samo myśli i brnie w swojej biedocie. Trzeba powiedzieć dość i zacząć Działać! Najważniejsze jest właśnie zacząć myśleć jak bogaty i mieć w dupie co mówią inni. Gdybym posłuchał ludzi którzy "dobrze" mi "doradzali" byłbym teraz pucybutem w jakieś nędznej firmie i robiłbym na jakiegoś prezesika który miałby mnie i moją rodzinę w dupie.
Także tego typu gadanie dla mnie jest śmieszne, to jest
@ciekawylogin: no dobra, powiedzmy, że ten ojciec, który dał synowi pieniądze dostał je od dziadka, a dziadek od swojego ojca, ale ten pradziadek, skądś te pieniądze wytrzasnął, może zaoszczędził, może ukradł (to najprędzej :P), ale też kiedyś był biedny.
W społeczeństwie naszym pokutuje takie rozumowanie, że jak ktoś inny ma, to zapewne zdobyte niesprawiedliwie, ukradzione, albo dostał za darmo. I może wiele osób dostaje coś za darmo, niesprawiedliwie, ale też wiele
"Chodzimy do pracy, której nie lubimy po to aby kupować rzeczy których nie potrzebujemy za pieniądze których się nie ma żeby zrobić wrażenie na ludziach których się nie lubi."
Gratuluję każdemu, kto z $1000 będzie w stanie utrzymać się i zainwestować w "assets" dające 60% zysku rocznie (5% = $50 z $1000 miesięcznie).
Edukacja: nie przynosi dochodu, edukacja daje możliwość pracy przynoszącej dochód. Podniesienie kwalifikacji nie zawsze zwiększa dochody, gdyż wpływ ma wiele innych czynników, m.in. stan rynku, widełki zarobkowe w danej specjalizacji, sytuacja rodzinna, od której zależy ile czasu możemy przeznaczyć na pracę i dodatkową edukację. Sytuacja, gdy edukacja gwarantowała
@srajfon: Film raczej nie jest dedykowany dla osób zarabiajacych <1000$. Zgadzam sie rowniez ze zwroty z inwestycji przy naszych kwotach sa do niczego. Z calosci najwazniejsze imo - znajdz nisze, i stworz firme ktora bedzie tam dzialac, w taki sposob, zeby przynosila stale zyski.
Czyli u mnie w okolicy jest tylko i wyłacznie bieda. Np. mój trochę dalszy sąsiad pracuje jako spawacz i zarabia jakieś 4,5-5k zł netto i wszystko inwestuje w sprzęt rolniczy, czasem jakąś ziemię wysępi za małe pieniądze a jak to komentują inni? Jeszcze mu mało... po co mu to i tak pójdzie do piachu... bogacz teraz pokazuje co może... I najczęściej słyszę to od osób, które zarabiają marne pieniądze i połowę wypłaty
@nowysw: stary ogarnij, że zmieniając decyzję (zrywając lokatę) TRACISZ PIENIĄDZE (odsetki nie zostają ci wypłacone) a dodatkowo zjada cię inflacja plus zrezygnowałeś z innej inwestycji. Tak trudno to pojąć?
a tekstami "ale skoro jesteś wielkim ekonomistą, może studiujesz na WSB czy coś" to sam sobie świadectwo wystawiasz.
Prawidłowy tytuł tego filmiku to "jak nie roztrwonić milionowego spadku" - zainwestuj wszystko, wydawaj mniej niż dostaniesz z inwestycji (skoryguj o inflację). Będziesz bogaty! Genialne.
@Speed666: Ciekawe i warto się zastanowić nad tym jak wydaje się kasę. Jednak mając mało kasy czasami ciężko jest ją zainwestować. Nawet dobrze ulokowane pieniądze na lokatach czy akcjach i obligacjach nie da takiej dużej kasy. Trzeba mieć pieniądze żeby oszczędzać. Są ludzie którym to wychodzi bez problemu. Pieniądz robi pieniądz.
@Wight: tak, ale tu bardziej chodzi o sposob mslenia... bogaci stosują to w mega skali, biedni w mikroskali. Trzeba sie wyzbyc durnej, emocjonalnej konsumpcji na rzecz czegos co bedzie stopniowo procentowac.
u nas ten drugi najbogatszy człowiek ameryki by teraz żebrał pod mostem bo państwo ustawą hazardową już od podstawy zniszczyłoby jego pasywny dochód :) I jak tu inwestować w aktywa jak państwo jedną ustawą może zniszczyć oszczędności całego życia:P A taki typ z klasy średniej przynajmniej będzie miał ten samochód...
#!$%@?ąc już od sensowności "scenariusza inwestycyjnego" w naszym superstabilnym kraiku i pensjach "klasy średniej" typu max. 3kPLN/rękę - to (oprócz lektora...) drażni mnie w tym całym wykładzie pogarda dla własnej pracy danego człowieka. Zachęca się do gromadzenia "aktywów", czyli wykorzystywania twórczej pracy innych. Różni się to tylko szczegółami technicznymi od pożyczania pieniędzy na procent, czyli lichwy. Lichwa w całkiem wielu kulturach była ciężkim przestępstwem - nie bez powodu.
Wiele osób pisze tutaj że mając mało pieniędzy nie opłaca się inwestować. Zapominacie, albo nie wiecie, że inwestycja nie zaczyna się od dolnej granicy kilku tysięcy. Swego czasu pewien facet w USA przeprowadził eksperyment i ze spinacza zrobił dom, bo wymienił go na coś o odrobinę większej wartości, a potem dalej i dalej. Naturalnie było to na tyle innowacyjne że zainteresowało ludzi dookoła i zaczęli mu oni pomagać, ale jednak coś pokazuje.
@pablito1987: Podobnie wody mineralne. Za to twarda woda działa korzystanie na układ krążenia oraz uzupełnia wapń. Wychodzi na to, że wszystko trzeba dostosować do tego, kto ma skłonności do jakich chorób.
@fenek777: stary, litości, co Ty w ogóle wygadujesz.
Moi rodzice oboje pochodzą z biednych rodzin. Mieszkają na wsi i po wielu latach pracy w sumie na rękę zarabiają ze 7-8 tys., a jeżdżą obdrapanym autem wartym może 2 tys. Oczywiście na gaz, bo taniej. Samochód ma 1500-2000 km przebiegu miesięcznie właśnie do dojazdów do pracy i będą nim jeździli aż się nie rozsypie.
@hahah: chociaż w 95% zgadzam się z Twoją wypowiedzią, to właśnie dzięki konsumpcjonizmowi mamy tak rozwiniętą gospodarkę ja teraz. Gdyby nie to, że zarabiający poniżej średniej krajowej kupują masowo telefony, komputer, tv itp to prawdopodobnie nie miałbyś swojej pracy jako programista, bo nie miałby kto z Twoich programów/stron/sterowników korzystać.
Jak dla mnie to nie są realia dla Polski. Bo u nas biedni płacą czynsz i media, a za resztę kupują jedzenie. Graty z wyprzedaży to mogą sobie pooglądać w Zone Reality.
wszystko takie piękne, tylko... te aktywa o których jest mowa zaklładają że interes nie będzie klapą. Super koleś jest, skoro każda jego inwestycja przynosi dochody.
No tak, to takie proste. Wystarczy kupić aktywa i @@@%.
Jest jeszcze w ciul czynników losowych - kupisz mieszkanie, trafisz na niewypłacalnych lokatorów. Była kiedyś akcja w Polsce, że lokatorzy nie płacili czynszu, wymienili drzwi i nie można było ich przegnać, bo prawo w jakiś tam sposób ich chroniło.
Owszem, nawet jak się uciuka jakąś dobrą sumkę i otworzy budę z kebabem, nawet wtedy nie ma się 100% pewności, że na zawsze
Jak już ktoś słusznie zauważył - jeśli biedni ledwo wiążą koniec z końcem
@przemyslany_nick: Bo u nas "biedni" znaczy trochę co innego niż w Stanach. U nas biedni to tacy, którzy po wypłacie muszą spłacić długi i kupić jedzenie, w Stanach - tacy, co kupują "stuff".
Zobowiązanie to stosunek prawny między dłużnikiem a wierzycielem, a nie "coś co Cię kosztuje". Jak filmik jest "naukowy" to warto pomyśleć o prawidłowych pojęciach...
Komentarze (182)
najlepsze
Rzeczywistość jest taka, że osoby o niskim dochodzie nie mają możliwości aby nabyć majątek który w przyszłości zaowocuje wyższymi dochodami (nawet nie mam na myśli mieszkania na wynajem, ale chociażby edukację która też kosztuje). Osoby o średnich i wysokich dochodach mają
Także tego typu gadanie dla mnie jest śmieszne, to jest
W społeczeństwie naszym pokutuje takie rozumowanie, że jak ktoś inny ma, to zapewne zdobyte niesprawiedliwie, ukradzione, albo dostał za darmo. I może wiele osób dostaje coś za darmo, niesprawiedliwie, ale też wiele
Fightclub
Komentarz usunięty przez moderatora
Edukacja: nie przynosi dochodu, edukacja daje możliwość pracy przynoszącej dochód. Podniesienie kwalifikacji nie zawsze zwiększa dochody, gdyż wpływ ma wiele innych czynników, m.in. stan rynku, widełki zarobkowe w danej specjalizacji, sytuacja rodzinna, od której zależy ile czasu możemy przeznaczyć na pracę i dodatkową edukację. Sytuacja, gdy edukacja gwarantowała
Jak zarabiać ?
Trzeba napisać poradnik i go sprzedawać.
Wątpisz w MLM ?
Ps - na schemacie z filmiku kupowanie aktywów nic nie kosztuje. To bardzo ciekawa historia.
@cimathel:
no chyba niekoniecznie bo przecież masz 'income tax' o ile się nie mylę? Przychód to bardziej revenue, takings
a tekstami "ale skoro jesteś wielkim ekonomistą, może studiujesz na WSB czy coś" to sam sobie świadectwo wystawiasz.
@royback: Na szczęście tak się nie stanie bo przynajmniej 50% zawsze będzie biedna.
Do dyskusji: tradycyjna definicja aktywów to:
"aktywach - rozumie się przez to kontrolowane przez jednostkę zasoby majątkowe o wiarygodnie
określonej wartości, powstałe w wyniku przeszłych zdarzeń, które spowodują w przyszłości wpływ do
jednostki korzyści ekonomicznych, Ustawa o rachunkowości, art . 3 ust 1 pkt 12
czyli warunkiem uznania 'czegoś' za aktywo nie jest jedynie fakt posiadania tego, ale dodatkowo konieczność wpływu
Po drugie, co to jest?? Film propagandowy Amwaya??
bogatych to tyś nie widział ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Podstawą sukcesu "kapitalizmu zachodniego"
http://www.youtube.com/watch?v=cVGS2KEjcbI
@pablito1987: Czemu? Masz skażoną wodę w kranie? I Sanepid się nie czepia?
- przepłacanie za kredyty na dobra konsumpcyjne nie pierwszej potrzeby (TV, laptop), zamiast oszczędzania by później kupić za gotówke
- branie drogich telefonów "za złotówke" i potem spłata przez 2 lata
- kupowanie drogich w utrzymaniu, ale efektownych samochodów
- głębokie przekonanie że "własne" (kredyt na 30 lat) mieszkanie to dobra
Moi rodzice oboje pochodzą z biednych rodzin. Mieszkają na wsi i po wielu latach pracy w sumie na rękę zarabiają ze 7-8 tys., a jeżdżą obdrapanym autem wartym może 2 tys. Oczywiście na gaz, bo taniej. Samochód ma 1500-2000 km przebiegu miesięcznie właśnie do dojazdów do pracy i będą nim jeździli aż się nie rozsypie.
Jeśli telefon służy tylko do dzwonienia i pisania
ciekawe, za co dostałem minusa. czyżbym napisał nieprawdę? a może właśnie prawdę?
ale reszta dość trafna.
Jest jeszcze w ciul czynników losowych - kupisz mieszkanie, trafisz na niewypłacalnych lokatorów. Była kiedyś akcja w Polsce, że lokatorzy nie płacili czynszu, wymienili drzwi i nie można było ich przegnać, bo prawo w jakiś tam sposób ich chroniło.
Owszem, nawet jak się uciuka jakąś dobrą sumkę i otworzy budę z kebabem, nawet wtedy nie ma się 100% pewności, że na zawsze
@przemyslany_nick: Bo u nas "biedni" znaczy trochę co innego niż w Stanach. U nas biedni to tacy, którzy po wypłacie muszą spłacić długi i kupić jedzenie, w Stanach - tacy, co kupują "stuff".