Jesteśmy zalewani bublami i tandetą, będzie jeszcze gorzej

Sól wypadowa w żywności. Klej bez kleju. Kruszone sedesy do budowy nasypów. Łóżka, które rozsypują się po kilku miesiącach. Na nafaszerowane ulepszaczami pieczywo kładziemy szynkę, w której nie ma mięsa. Ubieramy się w odzież ładną do pierwszego prania. 30% materiałów budowlanych na rynku to buble.

[kabiz]

Kupowałem krzesło do komputera. Najpierw kupiłem przez internet wybajerownay fotel. Okazał się chińską produkcją od której po kilku godzinach zaczęły bolec plecy. Odesłałem. Stwierdziłem, że trzeba przymierzać przed zakupem. Sprawdzałem fotele i krzesła w kilku sklepach. Z reguły te ładne były mniej wygodne. Po kilku dniach wiedziałem już, że nie da się kupić krzesła z bezstopniową regulacją wychyłu oparcia. Moje stare krzesło za niecałe 200zł wytrzymało 10 lat i miało taką regulację.

[dominik-ortyl]

@varez: kominiarka + łom

[varez]

@kabiz: Da, u mnie na uczelni w jednej sali takie są.. Niestety szkołę skończyłem, sala jest rzadko używana ogólnie, i nie bardzo wiem jak mogę podpatrzeć co to za krzesła :(

[g....._]

Oj tam, oj tam. Wystarczy wziąć poprawkę na cenę. Jak najtańsza szynka kosztuje 15zł/kg, to patrzymy na takie za 30. Z resztą towarów tak samo. To nie jest tak, że jakość za tą samą cenę spadła. Po prostu ceny towarów są dzisiaj śmiesznie niskie w porównaniu do kosztów pracy, więc na czymś musieli tą cenę zbić - na jakości. Jak to mówi moja babcia: "Za biedna jestem, żeby taką tandetę kupować".

[i.....x]

@grucha_: cena przestała być już wyznacznikiem jakości. Można kupić np. telewizor za 4000 pln który wyjeżdża z tej samej fabryki co telewizor za 2000pln różnią się obudową i wyglądem menu. Większość komponentów jest taka sama.

Cena może nas jedynie informować, że coś ma większe lub mniejsze szanse bycia bublem. Towary obecnie nie sprzedają się w większości ze względu na wysoką jakość i staranność wykonania tylko dzięki odpowiedniemu marketingowi. Kiedyś np.

[g....._]

@MK88: Ale zwróć uwagę, że przeważnie to się nie nazywa "szynka" tylko "przysmak sołtysa", "schab cioci gieni" itp.

[malin]

Kiedyś spokojnie można było samochodem przejechać pół mln km i nie był to żadny wyczyn. Teraz ludzie nie chcą kupować aut, które mają ponad 200k przejechane. I często słusznie się boją, bo auta nie są już w stanie tyle jeździć.

[produktdotestow]

@ICame: Ci ludzie chyba serca nie mają. jak można zniszczyć Chevroleta z '59? :(

[harqu]

@ICame: Śmieszne jest porównywanie samochodu, którego egzemplarz w chwili testu ma 50 lat...

[MajkiFajki]

Stąd pomysł na wprowadzenie przez branżę dodatkowego Rynkowego Certyfikatu. Przedsiębiorstwa, które chciałyby go uzyskać, musiałyby się zgodzić, aby niezależne laboratorium kontrolowało ich produkty.

Artykuł w znalezisku pachnie mi urabianiem publiki pod nowy ficzer. Sporo już jest nagród typu "Teraz Polska", gdzie firmy same go sobie przyznają.

[S.....y]

@MajkiFajki: albo certyfikat Rzetelna Firma

[n.....2]

U europie jest trochę inna mentalność w usa za tą szynkę to klient by puścił z torbami cały zakład. Tak samo Polacy dają się robić na samochodach gdyby nagle toczyło się 200 spraw sądowych o kręcone przebiegi to nawet rząd by się tym zainteresował ale wolimy to przemilczeć i przyjąć że sami musimy uważać niż włóczyć się po sądach.

[D.....7]

@nico112: a co się dziwić że Polacy nie chcą włóczyć się po sądach? Każdy widzi jak one działają, więc wolą sobie zaoszczędzić czasu i nerwów.

[bakafaka]

@nico112:

mówię o osobie prywatnej (handlarz bez firmy) on też nie musi być ekspertem i może powiedzieć że dla niego auto wygląda na bezwypadkowe

[mielon]

nadciąga era większego gówna w złotych papierkach

[rt_of_vnt]

@mielon: wniosek: produkować piękne opakowania :-)

[Teufel]

Przecież to my chcemy taniej i taniej. A skoro ma być taniej to zwyczajnie na trwałych produktach nie można zarobić. To jak to inaczej ma działać? Szkoda tylko że również markowe, z założenia lepsze/bardziej trwałe produkty też to czeka taki los. Cóż, konsumpcją nasz świat stoi, nie jakością.

[efceka]

@Teufel: Chcemy? Nierzadko raczej potrzebujemy. Bo lepiej mieć szynkę z 40% mięsa niż jeść same warzywa, bo szynka za 30zł/kg wykończyłaby nasz budżet domowy w tempie natychmiastowym.

[p.....k]

@efceka: Nie chcę cytować Lenina, ale czasem faktycznie "Lepiej mniej, a lepiej" zamiast pół kg "szynki babuni" za 12 zł zjedz 200dkg szynki za 30zł. Zjesz tyle samo miesa netto a oszczędzisz sobie przedwczesnej chemioterapii.

[rusty_zn-e]

Zabawna jest wypowiedź LPP "Zgadza się, że większość ciuchów produkowanych na masowy rynek jest może nie najwyższej jakości, za to tania". Ja już dawno przestałem kupować te szmaty w Reserved. 100zł za spodnie które przecierają się po pół roku to trochę przesada - już bazarowe wytrzymują więcej.

[rusty_zn-e]

@UnitrA: Ja chce kupić zwykłe nie udziwnione jeansy i zwykłą bluze - to nie da sie, bo jakię kretyn stwierdził że w tym sezonie modne jest co innego

[t.....i]

podoba mi się nazewnictwo:

miazga z odpadów: mięso oddzielane mechanicznie

produkt uboczny produkcji chloru: sól wypadowa

Gdy

[1999]

Trzeba pamiętać przy krytykowaniu naszego rynku, tu w Polsce, iż jest to zaścianek. Wielu towarów i usług zwyczajnie się nie dostanie, ale to i tak lepsze od realnego socjalizmu.