Państwo Policyjne - za rządów Tuska więcej fotoradarów!
Kpił z Kaczyńskiego, że ten w ogóle stawia fotoradary, a co robi sam? Stawia kolejne i to 300 następnych do grona tysiąca innych. Prawdziwa hipokryzja. Obrazek z Niesiołem na zachętę...
newtonq z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
Komentarze (120)
najlepsze
Tusk, byłeś, jesteś i na zawsze pozostaniesz złodziejską k!$$ą bez honoru. Obyś zdychał w konwulsjach.
Skończ gimnazjum, liceum, zrób prawo jazdy i dopiero zacznij pier$^@#$ ten twój hejterski bełkot.
Tak bardzo chciałeś pojechać po Tusku że chyba nawet nie zastanowiłeś się jak skończonego debila z siebie zrobiłeś. Tusk jest złodziejską ku%!!!ą bez honoru, bo policja i ITD chcą dostawiać fotoradary (a raczej uruchamiać nie działające maszty)? Ta złodziejska prostytutka chce powstrzymać Cię przed jeżdżeniem ponad 100 po terenie zabudowanym? Skoro tak stawiasz sprawę, to mam
1. na drogach ekspresowych i autostradach są znikome ilości foto radarów, można cisnąć do 140 km/h z ograniczeniami w niektórych miejscach.
Problem - opłata na każdej bramce, lub za całość odcinka - tzn płacisz.
2. na drogach lokalnych i wiochach stoją grupy zorganizowane motorków z radarami, krokodyle, kręcą się alfy, nieoznakowane różnej maści, no i o rety, to co kiedyś straszyło najbardziej - miejscowo suszary, czasem straż wiejska
Jeśli kierowca jest na tyle nieprzytomny, że nie czuje prędkości, to nie powinien jechać. Samochód to nie zabawka, ludzie giną.
Są złe fotoradary - postawione w miejscach, gdzie ograniczenie prędkości jest idiotyczne.
Dlatego nie pracuję w takiej branży. Jeśli idziesz pracować, to musisz się pogodzić z tym, że albo wkurzysz szefa, albo złamiesz prawo. W obu przypadkach z pełnymi tego konsekwencjami.
A tzw. "przedstawiciel handlowy" to najgorszy typ kierowcy.
dalej znow mierza sily na zamiary, wczesniej mialo byc DWA I POL MILIARDA ZLOTYCH z tytulu poprzedniej fali fotoradarow... wplynelo ile ? 100 baniek... ?
ta blondynka prawie na koncu przedstawia polski stereotyp kobiety za kolkiem,
To teraz idź sprawdź taki błąd logiczny jak "slippery slope fallacy"