Dysleksja i dysgrafia nie zwalnia z myślenia.
Dziś Jaś, któremu trudno się nauczyć, że „żaba” się pisze przez samo żet, dostaje karteczkę, że już nie musi tego wiedzieć. Ta karteczka uratuje mu dupę przy dyktandach, z których będzie zwolniony; na maturze, w której będzie mógł robić błędy; na studiach i w końcu w przyszłym miejscu pracy.
vteq z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 296
Komentarze (296)
najlepsze
Zresztą znam podobny przypadek. Nie z Polski ale z Holandii. Córka pewnych ludzi chodziła od od wczesnych lat szkolnych na balet do jakieś szkoły artystycznej (nie szkoła baletowa w naszym rozumieniu tego słowa, ale też nie kółko w domu kultury, tam jest jakoś inaczej). Nie była jakaś wybitna ale sobie radziła. Niestety przeszedł okres dojrzewania
Moja siostra ma (albo miała) dysleksję. Waliła straszne byki. Do czasu. Pewnego dnia Pani Profesor z uczelni, na której siostra studiuje powiedziała, iż ludzie z dysleksją nie powinni studiować. Od tego momentu moja siostra się wyleczyła (albo się dobrze maskuje).
Przykre to i zawstydzające wg mnie. Zwłaszcza, że znam osoby z dysleksją (nie wiem czy prawdziwą czy papierkową), które jednak nauczyły się poprawnie pisać.
Niesamowite. Sprawdźmy, jak to wyglądało w moim liceum. O, 3 osoby na 100 piszące maturę na komputerze. No to może egzamin gimnazjalny? 6 osób na 120 miało wydłużony czas.
No dobra, uznajmy, że moja szkoła jest wyjątkowa. Zapytajmy ludzi ze szkoły oddalonej o 170 kilometrów (IX we Wrocławiu). 2 osoby na 32.
No to może Poznań? Matura
Moja jest nauczycielką anglika i powiedziała, że w jej szkole średniej ... 30% osób na maturze nie miało ocenianej ortografii z żadnego języka i przedmiotu, bo ma zaświadczenia.
Przecież to KUR WA KPINA!
Ja mogę się zgodzić, że 5% społeczeństwa na to cierpi, bo tak było "od zawsze". Sam robię często byki w 10 słowach od zawsze, mimo, że jak spojrzę na wyraz, to widzę błąd. Ale podczas pisania bez
Problem polega na tym że pisząc jakikolwiek tekst w pośpiechu dysortografik zrobi błędy. Nie ważne ile będzie ćwiczył i jak się starał on je zrobi i już. Co najlepsze
@pasix94: Masz racje w tym, że nie wolno się nad sobą użalać. Sam mam wszystkie dysy - dysleksje, dysgrafię, dysortografię. Ale zawsze wszelaki poprawki moich błędów przyjmowałem z pokorą - bo tak naprawdę to mój problem, nie reszty społeczeństwa. Na szczęście istnieją narzędzia, które skutecznie
Czasami się zastanawiam czemu ludzie nie potrafią zwyczajnie przejść
- Dysleksja - bardzo wolno czytam. Nie potrafię tego przeskoczyć. Tak na oko moja szybkość czytania pewnie nie więcej niż 20% tego co osiąga normalny człowiek. Lubię w wolnej chwili coś przeczytać, ale czytanie beletrystyki jest dla mnie nie do przeskoczenia. Nie ważne jak jest napisane akcja i tak dla mnie