Trochę się zdziwiłem, gdy w sklepie odrzuciło moją kartę, a w bankomacie nie mogłem sprawdzić nawet salda. Jak się okazuje nie jestem sam - nie działają żadne transakcje i system internetowy ING.
Aktualizacja 15.00 - podobno transakcje kartami już działają.
najbardziej irytujący fakt, że nie powiadomili klientów, na stronie na początku nie dali żadnego info. Jedyna informacja pojawiła się na facebooku, co jest żenadą. Wk$$# klientów sięga zenitu.
@barov07: wszystkie metody które działają bez weryfikacji ze strony banku działają - czyli jeśli karta ma wypukłe cyfry możesz zapłacić żelazkiem lub jeśli sklep ma terminal działający bez połączenia z bankiem możesz zapłacić podpisując się pod wydrukiem z kasy. I wreszcie jeśli to karta rfid możesz zapłacić bez potwierdzania podpisem (ale większe zakupy musisz rozbić na części z których żadna nie przekroczy 50zł - swoją drogą świetny sposób na wykorzystanie
@Eoghan: Też odrzucało mi kartę jak Pani próbowała chip odczytać jednak sposobem zbliżeniowym zadziałało za 1x wiec zawsze jest to jakiś sposób o ile dysponujesz już nową karta ing.
Właśnie wróciłem ze stacji benzynowej, bo poszedłem z pieniędzmi po mój dowód rejestracyjny, który o dziwo pracownicy zgodzili się zatrzymać jako zabezpieczanie. Nie ma to jak zatankować za 150zł i przy kasie usłyszeć że odmowa dostępu. Nosz k!!!a mać.... Ale dziękuję obsłudze Orlena w Lublinie za wyrozumiałość:)
@JestemKaspi: Jak ktoś miał pecha i w tym momencie zatankował tak jak ja to miał duży problem. Zakupy można oddać, ale paliwa nie wyciągnę z baku z powrotem:/
Nic nowego - w ciągu roku to już trzeci raz. Nigdy nikogo nie informują, po prostu to Twój problem. Za pierwszym razem udałem się do oddziału a tam wpada koleś i krzyczy, że zatankował auto na stacji naprzeciwko i nie może zapłacić - babki oczywiście: przepraszamy, ale nic nie możemy poradzić. Oczywiście wypłacić kasy też nie można w oddziale. Awarie naprawiono po trzech-czterech godzinach.
@GieJeden: Skoro są w stanie wysyłać SMS za każdym razem, gdy otrzymuję jakiś przelew, albo gdy ściąga mi z konta jakąś większą kwotę, albo potwierdzenia w postaci kodu do większych przelewów to myślę, że mogli też wysłać SMSa z okazji nie działania systemu - chyba, że to jest integralna część systemu bankowego, no to nic tylko pogratulować. Ja wiele nie straciłem - godzina na dojazd do galerii handlowej, ale wyobrażam
to katastrofa jakiej dawno nie zaliczył żaden bank w kraju
Rozbawiło mnie to niesamowicie.
ING zaliczyło taką samą 2 miesiące temu... kilka godzin offilne. W sklepie w którym bezsilnie starałem się zapłacić kartą, 90% klientów musiało zostawić zakupy bo na śłunsku większość ma konto w ING... a tam regularnie wyłączają na weekend system.
@lukaszlew77: wiesz planowana zmiana to co innego niż awaria. I w takich dużych firmach / korporacjach na pierwszym miejscu stawia się rozwiązanie problemu, nie dopuszczenie do strat itp. a gdzieś dalej dopiero informowanie klienta, że coś nie działa itp.
w mBanku średnio raz w miesiącu (zdarzało się i częściej), że w nocy blokowali dostęp do wersji internetowej, kart itp. niby ostrzegali ale też uciążliwe to było.
@bixor: Myślę, że w przypadku dużej awarii największego banku w Polsce zrobiłoby się o tym głośno. Ostatnio iPko nie działało, gdy zmienali te wszystkie loga, ale wczesniej o tym infromowali.
Mnie to wygląda na zj%@@ny deploy na produkcję, bardziej niż na jakiś atak. Zaczęło się od tego, że przyszły mi powiadomienia z aplikacji na transakcję z całego tygodnia, a od jakiegoś pół roku nie działały. Czyli coś zmieniali w sofcie.
Dzisiaj w sklepie stałem przed parą z trzema kartami i żadna nie przeszła. Ludzi uj trafiał, że zwyczajnie nie wyciągną gotówki, tylko chcą kartą i kartą... a kolejka coraz dłuższa była.
@Kulek1981: Może chcieli zapłacić kredytową, może chcieli zachować gotówkę do czegoś innego. Skoro sklep umożliwia płatności kartą to nic ci do tego jak ktoś chce tak płacić. Równie dobrze tyle samo mogło zająć czasu jakby chcieli zapłacić 100 zł banknotem, za małą colę i kasjerka nie miałaby jak wydać.
@Kulek1981: ja tez rzadko kiedy mam w portfelu kwotę większą niż 50 zł, i większość transakcji w sklepach realizuję kartą. Chyba nie ma w tym nic dziwnego.
Komentarze (60)
najlepsze
najbardziej irytujący fakt, że nie powiadomili klientów, na stronie na początku nie dali żadnego info. Jedyna informacja pojawiła się na facebooku, co jest żenadą. Wk$$# klientów sięga zenitu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Rozbawiło mnie to niesamowicie.
ING zaliczyło taką samą 2 miesiące temu... kilka godzin offilne. W sklepie w którym bezsilnie starałem się zapłacić kartą, 90% klientów musiało zostawić zakupy bo na śłunsku większość ma konto w ING... a tam regularnie wyłączają na weekend system.
w mBanku średnio raz w miesiącu (zdarzało się i częściej), że w nocy blokowali dostęp do wersji internetowej, kart itp. niby ostrzegali ale też uciążliwe to było.
Niestety przy tej ilości
A tester płakał jak testował.