@maqs7: Udało mi się kiedyś w zimę pójść spać o 4 i wstałem też o 4 (16), taki zamotany byłem jak nigdy, ciemno już było, miałem zrobić projekt, myślałem że przespałem cały dzień i noc i się na następny dzień zbudziłem,
Jest 5:41, powinienem teraz spać ale się nie da... Zdesperowany wziąłem lapka do łóżka, wszedłem na wykop, a tam znalezisko o gościu który nie spał 40 dni. Nie ma co, pokrzepiające...
Na domiar złego( a co tam, poużalam się...) jutro, a w zasadzie dzisiaj bo już słoneczko świeci i ptaszki ćwierkają, egzamin... Po prostu żyć nie zasypiać... tfu! Nie umierać...
Coś śmierdzi ściemą. Z tego co pamiętam to ostatnio pisali o kolesiu, który nie spał bodajże 4 czy 5 dni i zmarł. Nie wierzę, że można nie spać przez grubo ponad miesiąc. Żaden organizm nie wytrzyma nawet tygodnia bez snu, co dopiero 40 dni. Bajka i tyle - to nie możliwe.
Wydaje mi się, że był już podobny eksperyment, po którym główny rekordzista umarł (po jakimś miesiącu od zakończenia). Czy to prawda, czy nie, nie jestem w stanie tego teraz rozsądzić. Ważne jest, by być świadomym, że sen człowiekowi jest potrzebny, a jego brak potrafi wyniszczyć organizm...
@kinlej: U mnie zasypianie po długim okresie bez snu jest strasznie nieprzyjemne, jak uderzenie młotem w głowę. Ale za to jaki sen głęboki to masakra, wybudzasz się z niego jak po stuletniej hibernacji.
pracowałem kiedyś z kolesiem, który w młodości uczestniczył w wypadku samochodowym i wziął nabył uszkodzenie mózgu. Coś mu się tam sfiksowało w głowie tak, że potrafił nie spać 4-6 dni i normalnie egzystować (bez halucynacji i lagów). Ale organizm później sam sobie to rekompensował, bo koleś potrafił spać 2-3 dni ... na początku było to ok, bo potrafił programować jak robot non stop z przerwami na sikanie i jedzenie ... ale też
@WujStefan: Ćpał jakieś środki albo to zwykła ściema. Chyba zresztą na najmocniejszych i najmniej toksycznych środkach znanych ludzkości zwariowałby albo usnął na jawie po góra tygodniu. A najprędzej jedno i drugie.
Czyli ogólnie jakiś tam fotograf mówi, że nie spał 40 dni i to już jest prawda?Bo jako takich dowodów niestety nigdzie nie znalazłem, a wydaje mi się, że chce się po prostu rozreklamować :P
@abram66: Widywałem jakieś nieokreślone ruchy na krańcach pola widzenia (jakby coś przemykało nie chcąc być zauważone), czasem też występowały dziwne wrażenia słuchowe - powolne ściszanie i nagłe pogłaśnianie dźwięku.
Komentarze (209)
najlepsze
codziennie w wakacje po 12-14 śpię
Na domiar złego( a co tam, poużalam się...) jutro, a w zasadzie dzisiaj bo już słoneczko świeci i ptaszki ćwierkają, egzamin... Po prostu żyć nie zasypiać... tfu! Nie umierać...