Kilka porad dla bezrobotnych absolwentów

Twojego pracodawcę zupełnie nie interesuje ile masz kwitów poświadczających wyższe wykształcenie, tylko to ile będziesz potrafił zarobić pieniędzy dla firmy, która Cię zatrudni.

[Cineczeq]

Przecież to wszyscy wiedzą. Ludzie po prostu lubią narzekać/protestować nic przy tym nie robiąc.

[k.....k]

@Cineczeq:

"Przecież to wszyscy wiedzą."- a pokaż ten tekst jutro 100 napotkanym studentom pod jakąś uczelnią. Jak wrócisz cały i zdrowy to już będzie sukces. Przecież oni STUDIAskończyli (skończą). Im się NALEŻY. Nie będą pracować poniżej swoich "kwalifikacji".

[tulonr1]

ja mam jedną poradę

[NapalInTheMorning]

W sumie każdy punkt rzeczowy i prawdziwy.

Najważniejszy jednak pierwszy punkt, bo ostatnio nawet na wykopie, czyli miejscu nastawionym stosunkowo liberalnie do gospodarki, coraz więcej głosów, że pracodawcy "muszą płacić więcej, bo się nam należy".

A prawda jest taka, że - jeśli nie jesteś jakimś wybitnym talentem w swojej dziedzinie - pierwsze lata na rynku pracy musisz po prostu odbębnić pracując dużo i ciężko, a zarabiając mało. Jeśli tego nie zrobisz, to

[skud]

@NapalInTheMorning: naszym rynkiem rządzą jakieś dziwne prawa, tu nie szanuje się wartości intelektualnych tylko fizyczne! Po zawodówce znajdziesz pracę prędzej niż po studiach (abstrahuję od poziomu kształcenia).Wydaje mi się, że światowy kapitalizm jest daleki od zasady chcesz mieć to pracuj, dziś opłaca się kombinować - zamiast iść w jakość to w reklamę i PR a to wypacza tę ideę!

[prezes1270]

@skud: Tak na studiach jak i w zawodówce albo ktoś interesuje się tym co robi i jest w tym dobry albo olewa sprawę, po prostu z moich obserwacji wynika że w tej chwili jest większe zapotrzebowanie na pracowników fizycznych. Dobrze że z elektryką w domu poradzę sobie sam, gorzej jak będzie mi potrzeba murarza skoro jest tak jak piszesz.

[lemmikki]

to niesamowite, w tym kraju jest tylu mądrych doradców, tyle fantastycznych pomysłów jak uniknąć bezrobocia, a jakoś bezrobotnych przybywa zamiast ubywać

[sin89]

Tak te rady są może odpowiedni dla chorej polskiej rzeczywistości.

Dlatego trzeba wyjechać po studiach.

[MK88]

Zakop za gloryfikację Breivika

[arti040]

@MK88:

Minus za nierozumienie czytanego tekstu.

[arti040]

@MK88:

A to, że narasta ogólna frustracja i bardzo prawdopodobnym jest, że ktoś (po raz kolejny) w końcu nie wytrzyma. Motywy się zmieniają jednak metody rozwiązywania problemów, jeśli chodzi o ludzi załamanych, pozostają niestety te same.