Mam pytanie do kogoś kto się zna. Żeby nastąpiła dylatacja czasu i długości wymagana jest odpowiednia prędkość, prędkość względna między obserwatorem i statkiem. W takim razie w przypadku krążenia po orbicie, prędkość statku względem Ziemi wynosi 0, bo nie zmienia się odległość między nimi. Może ktoś to potwierdzić albo wyjaśnić?
Jeśli moje rozumowanie jest słuszne, to aby wykorzystać dylatację do celów podróży w czasie należałoby oddalać się od Ziemi w linii prostej
@frugo90: To, że w ruchu po okręgu nie zmienia się odległość między układami, nie zmienia faktu, że istnieje prędkość liniowa, tyle, że o zmiennym kierunku i zwrocie (zawsze styczne do toru obrotu).
@frugo90: Nie ma znaczenia odległość miedzy obiektem a obserwatorem. Stacja kosmiczna ISS musi korygować zegary żeby zgadzały się z tymi na ziemi co jakiś czas bo chodzą wolniej a prędkość stacji to zaledwie 27000 km na godzinę. Oczywiście nie jest to duża różnica ale tym nie mniej potrzeba korygowania zachodzi. Tym bardziej zjawisko dylatacji czasu jest uwzględniane na satelitach GPS gdzie od dokładności czasu między nimi zależy dokładność wskazań na mapach
Co oznacza, że foton wyemitowany jest jednocześnie fotonem odebranym !
Rozumiem, że chodzi tutaj o perspektywę fotonu, bo gdzieś kiedyś słyszałem, że światło ze słońca dociera na ziemię w 8 minut. Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie od jakiegoś speca, zawsze mnie myślowo zagina teoria względności.
@vilgee: wiem, wiem, nie zauważyłem "%" w tabelce i dziwiłem się co to za głupoty ;) Na szczęście szybko się skumałem i usunąłem post zanim odpowiedziałeś ;)
@NapalInTheMorning: A ktoś tam pisał o większych prędkościach niż prędkość światła? Autor przedstawił, że osiągamy tylko 99,9% prędkości światła, a dla mnie to nie jest więcej niż owa prędkość :P
Zastanawiam się co sprawia, że błąd interpunkcyjny, jakim jest stawianie "spacji" między wyraz a znak interpunkcyjny jest tak popularny. Nie mam pojęcia, ostatnio pisałem o tym nawet w komentarzu.
Teraz patrze, niby artykuł popularno-naukowy, a tutaj taki kwiatek... to samo w trzecim komentarzu i 2x pod pierwszym.
Naprawdę nie rozumiem, nie stawiacie kropek przed znakami typu "," czy ".", więc po co stawiać przed "?" lub "!"?
Czyli, gdybśmy stworzyli czarną dziurę w bezpiecznej odległości od ziemi, ale na tyle blisko by spowolnić czas, to wtedy wysłanie takiego staktu nie spowodowało by takiej róznicy czasowej?
Szkoda, że w tym blogu nie napisano jak bardzo spowalnia czas przy silnej grawitacji (i jaka to grawitacja).
2. czas jest względny - i nie do końca wiadomo czy czas w rakiecie by przyspieszył czy zwolnił.. gdyby ta rakieta opuściła nasz układ >słoneczny... który sam w sobie porusza się z gigantyczną prędkością.
Słowo klucz: Inercjalny układ odniesienia, różnica pomiędzy nami a ziemią w przypadku takiej podróży jest to że my przyśpieszamy, a ziemia nie, prędkość oddalania się jednego ciała od drugiego jest taka sama dla obydwu ale to
@Rapidos: Zapomniał o jednym. Masa obiektu przy rozpędzaniu do c również rośnie do nieskończoności. A wzrost masy powoduje zapaść po przekroczeniu wartości krytycznej.
Bardzo ciekawe podejście do zagadnienia, ale autor skupił jedynie na szczególnej teorii względności, która zakłada, że układy odniesienia poruszają się względem siebie ze stałą prędkością. Podróż po okręgu, czy torze krzywoliniowym wymaga wprowadzenie przyspieszenia, a to już zmienia podejście do tematu i może się okazać, że paradoks bliźniąt już nie występuje.
Szkoda, że to tylko teoria... ciało zbliżające się do prędkości światła zyskuje też masę, a więc potrzebuje co raz więcej energii... co daje nam przy prędkości światła nieskończoną masę, którą musi zaspokoić nieskończona masa energii... czy jakoś tak :)
@S3Mi: jak zapewne zauważyłeś, a przynajmniej powinieneś, nie mam zbyt wiele wspólnego z fizyką oraz naukami ścisłymi.. Słowa "teoria" użyłem w znaczeniu bardziej potocznym aniżeli stricte naukowym. "Teoria" bo taka podróż jest możliwa li tylko teoretycznie. Nie wiem gdzie tutaj bzdura.
Komentarze (156)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli moje rozumowanie jest słuszne, to aby wykorzystać dylatację do celów podróży w czasie należałoby oddalać się od Ziemi w linii prostej
Rozumiem, że chodzi tutaj o perspektywę fotonu, bo gdzieś kiedyś słyszałem, że światło ze słońca dociera na ziemię w 8 minut. Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie od jakiegoś speca, zawsze mnie myślowo zagina teoria względności.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
podstawiasz i liczysz :)
Teraz patrze, niby artykuł popularno-naukowy, a tutaj taki kwiatek... to samo w trzecim komentarzu i 2x pod pierwszym.
Naprawdę nie rozumiem, nie stawiacie kropek przed znakami typu "," czy ".", więc po co stawiać przed "?" lub "!"?
@miki3475: Debilizm.
Szkoda, że w tym blogu nie napisano jak bardzo spowalnia czas przy silnej grawitacji (i jaka to grawitacja).
Słowo klucz: Inercjalny układ odniesienia, różnica pomiędzy nami a ziemią w przypadku takiej podróży jest to że my przyśpieszamy, a ziemia nie, prędkość oddalania się jednego ciała od drugiego jest taka sama dla obydwu ale to
Komentarz usunięty przez moderatora
@koraki:
@houk: Żeby wyjść na inteligentnego muszę się z wami zgodzić.