"Moves Like Jagger" zagrane przez sprzęt elektroniczny

Wokal brzmi tak celowo, a reszta brzmi świetnie i realistycznie. Chciałbym doczekać czasów, gdy zamiast grać koncerty z playbacku będzie się używać zrobotyzowanych zespołów zastępujących "gwiazdy".

[ZiobroV]

Hawking got moves like Jagger.

[B.....u]

@ZiobroV: Mu łu łu łu łu.

[simperium]

Nie podobam się jak działa tamburyno. Wietrzę tutaj jakąś wkrętkę, bo tamburyno przy takim ruchu powinno wydawać chyba znacznie więcej dźwięków, które nie powinny być tak jednolite. Tak mi się coś zdaje, choć głowy nie daję.

[Postronny]

@simperium:

@Chudy_:

MI to brzmi jakby podstawiał pracę urządzeń pod melodię midi, ale i tak ogólne fajny efekt;]

[Chudy_]

@simperium: też to zauważyłem, śmierdzi ściemą na kilometr.

[ProudToBePolish]

Sorry, ale wolałbym, żeby to stacja dyskietek wygrywała linię wokalu.

[Adrian00]

@Slababateria: W Japonii już tak jest :)

[ekonomiss]

a mnie to przeraża... czy na serio muzyka jpowinna być automatyzowana w ten sposób...? Zero duszy, zero polotów, zero błędów, za każdy razem brzmi tak samo... smutna wizja..

[m.....j]

@ekonomiss: Dlaczego od razu czarne myśli? Nikt nie mówi, że to przyszłość muzyki, wyluzuj ;)

[ekonomiss]

@masej: odniosłam się do opisu wykopu..