Czyli jeśli dobrze rozumiem: przekazując pieniądze na kościół Jedi dostaniemy je z powrotem jako darowiznę (do 5k jest zwolnione z podatku)? To byłby dobry sposób na zmniejszenie swojego haraczu.
Gigantyczne podatki? Gigantyczna korupcja? Totalna inwigilacja? Decyzje rządu zakrawające na zdradę stanu? Skrajny b----l w administracji? Katastrofa na kolei największa od kilkudziesięciu lat?
Jak żyć panie premierze? Jak żyć!, pytają urzędnicy.
Komentarze (67)
najlepsze
Jest tu jakiś znawca podatku od darowizn?
Jak żyć panie premierze? Jak żyć!, pytają urzędnicy.
Znaleźć kozła ofiarnego! Temat zastępczy!
Najlepiej
I moja wcześniejsza hipoteza o dawkowaniu tabletek jest jak najbardziej trafna.
No chyba, że jeszcze nie udałeś się do specjalisty, a jeśli nie, to BARDZO proponuję!