Rezygnacja z NFZ i ZUS - czy to się opłaca

Chciałbym wam przedstawić moje wyliczenia i opinie na ten temat. Ostrzegam, że długie i nudne, ale chyba warto przeczytać.

[Regis86]

"Nie ma więc pewności, że nie utracimy części kapitału, który zbieramy na naszą emeryturę."

Podbnie jak nie ma pewności, że dostaniesz cokolwiek z ZUS, bo system po drodze może się zawalić.

[jakub512]

Kilka lat temu rozmawiałem z sąsiadem o tym jak budował dom. Za cholerę nie mogę sobie przypomnieć który to był rok (budowy domu) ale wiem, że sąsiad wyszedł wtedy na tym bardzo dobrze. Otóż wziął on ogromny kredyt na budowę, dom postawił a po kilku miesiącach przyszła inflacja i jakieś przewalutowanie (nie jestem zorientowany w historii), wiecie jak spłacił ten kredyt w przeciągu kilku dni? Sprzedał kilka sztuk trzody chlewnej i problem

[Seraf]

A co sądzicie o podwójnej składce zdrowotnej? Ja płacę dwie ... a jak chciałem się umówić na zabieg ... to maj 2013

[fumiasty]

Wszystko fajnie z ubezpieczeniami zdrowotnymi, gdzie się jest w kwiecie wieku, a choroby raczej nie łapią. Dużo gorzej jest z ubezpieczeniem osób starszych czy też dzieci, bo to już grupa większego ryzyka. Szkoda, że owe firmy to nie instytucje charytatywne i mogą nie chcieć ubezpieczyć ze względu na wiek lub przebyte choroby w rodzinie. Głupcy tam nie pracują i się nie zdziwcie jak w wieku 50 lat odmówią wam ubezpieczenia lub zarządają

[c.....4]

Wszystko fajnie, tylko autor nie pomyślał o jednym. Zakładając firmę w UK ciągle mogę pozostać zatrudnionym w Polsce na umowę zlecenie 100 zł miesięcznie z uwzględnieniem składek ZUS, a więc i ubezpieczenia zdrowotnego ;)

[J.....z]

Dobra, przeczytałem. Z nfz nie rezygnuję. Z ZUSU chciałbym.

Czy ktoś mi powie w jaki sposób mogę zrezygnować z ZUSU jak jestem zatrudniony na etacie? Rozumiem, że płaci tą składkę za mnie firma w której jestem zatrudniony. Jak to zrobić? W skrócie? Chyba, że to tylko gdybanie w stylu co by było gdyby marihuana była z konopi.

[g.....n]

Pewniejsze od lokat było i jest złoto i w to raczej bym inwestował zamiast ładować kasę do banku. na lokaty.

[Seraf]

@guitarmen:

fajnie się mówi w trybie przypuszczającym.

Oczywiście nie miałyby dla Ciebie znaczenia spadki sprzed 6 miesięcy (do tyłu o 8%) ani sprzed miesiąca (do tyłu o 4,7%).

Do tego spróbuj jednego dnia kupić złoto i sprzedać. Na takiej transakcji jesteś do tyłu o przynajmniej 10-15%.

źródło: http://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/zloto.html

[mihannsell]

Myślę, że cały problem wynika z tego, że większość ludzi widzi, że te świadczenia socjalne nie działają tak jak mogłyby działać, że jest ogrom świń, które chcą się utuczyć przy nieswoim korycie. I to nas irytuje, wkurza i pobudza do myśli rewolucyjnych. Wolałbym widzieć, że pieniądze, które wrzucam do wspólnego worka działają dla wspólnego dobra.

A widzę coś innego.

Tak po prostu.

Mieszkałem trochę w Norwegii. Tam socjalizm działa. Socjalizm jako umowa

[GokuMK]

To, że NFZ jest 'najtańszą' opcją leczenia nie podlega wątpliwości.

Za to nawet te pesymistyczne wyliczenia autora tematu 39 lat i 1200zł wydają się być optymistyczne w porównaniu do ZUS-u, bo jeśli nie zdarzy się jakiś cud to z ZUS-u nie można liczyć nawet tyle ( spojrzeć ile teraz wydajemy na ZUS i jaki teraz jest stosunek pracujących/na emeryturze a jaki jest przewidywany za 30 lat ).

[peradon]

"*Jeśli zasłabniemy lub coś nam się stanie, wzywający karetkę zadzwoni Nie pod 112, tylko pod numer Medicover, bo inaczej zawiozą nas do szpitala NFZ za który będziemy musieli bulić z własnej kieszeni, włącznie z wezwaniem karetki, i nie będzie przebacz, że to nie Ty wzywał(a/e)ś itd."

przecież to niedorzeczne :)

to trzeba sobie wytatuować na czole, żeby ktoś nie wzywał normalnej karetki?

[ArturVonFornal]

@peradon: Nie przesadzajmy, jeżeli jest to sytuacja zagrożenia życia, to teoretycznie pacjent nie zostaje obciążony kosztami leczenia. Szpital zgłasza się o zwrot kosztów prosto do NFZ, podobnie wygląda jeżeli np. trafiłaby się w takim przypadku procedura, na którą skończyłby się kontrakt w danym szpitalu.

Aczkolwiek nie ma co liczyć wtedy na specjalnie dobre traktowanie, poskładają cię byle ustabilizować i mniej więcej można było wypuścić ;)