W Łodzi bilety MPK tanieją, czyli drożeją. Klasyczny downsizing cenowy
Downsizing na maksa. Kiedyś masło miało 250g, teraz 200g, a pojawiają się kostki 180g. Kiedyś czekolada miała 100g, a teraz 90g lub 80g. Kiedyś były szampony 200ml, teraz 180ml. Kiedyś pampersy 68 sztuk w paczce, potem 64, 62, a teraz 56 sztuk. Od dzisiaj do Krainy Downsizingu weszło łódzkie MPK.
Patrysja z- #
- #
- #
- #
- 173
Komentarze (173)
najlepsze
Trolololololo :)
U mnie (miasto ze 100 tyś. populacją) mamy proste zasady:
Zwyklak - 2,50
ulgowiec - 1,50
studencki -1,25
na jeden przejazd nie ważne ile trwa.
Przed niedawną podwyżką było 2zł za zwyklaka.
Kiedy pierwszy raz się spotkałem z biletami "na czas" nie mogłem wyjść z szoku przez cały czas trwania biletu 30-minutowego.
A w Łodzi (z dużej litery) stawki są takie same w każdej dzielnicy, jest tylko czasowy podział, a pizza w zależności o pizzerii
http://zditm.szczecin.pl/ceny_new.php