bardzo trafne pytanie einer - bardzo ! chyba sam nawet nie wiesz jak bardzo .
ale ja mam trafną odpowiedź - na rynku ludzie podejmują dycyzje dotyczące bezpośrednio tego co ich dotyczy - czyli sa niejako specjalistami (bo np kowalski chce dobrą pastę do zębów bo ma żółte, a nowak chce chleba bo jest głodny) - natomiast mało kto rozumie mechanizm zarządzania sektorem finansów publicznych , czy też korzyści płynące z prywatyzacji
No wreszcie ktos sie odwazyl to glosno powiedziec...!
No bez przesady. Jakie wreszcie. Jakie odważył. Choćby w 2002 roku ks. Obirek powiedział w wywiadzie dla Przekroju, że JPII jest dla Polaków złotym cielcem - i wkrótce przestał być księdzem. Tu można powiedzieć, że się odważył, bo jemu za głoszenie tych poglądów groziły sankcje kościelne. A poza tym - mnóstwo świeckich publicystów o tym ciągle pisze i specjalnej odwagi w tym nie ma.
generalnie jan pawel II jest otaczany niesamowitym kultem, ktory moim zdaniem nie do konca jest uzasadniony. no tak kochal bliznich, zblizal koscioly roznych wyznan do siebie i w ogole i w ogole, ale pozatym to byl politeista, ktory lubowal sie w kanonizowaniu setek swietych rocznie, wymyslania co raz to nowych matek boskich [fatimskich, swietokrzyskich, czestochowskich, ludzi z jedna proteza] i uwielbial przerozne kulty tworzyc, co jak dla mnie ma niewiele wspolnego z
w kosciolach protestanckich niema obrazow ani figur
niema tez posrednikow w postaci swietych
"Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. "
Jak słusznie zauważono, nie ma nakazu budowania tych pomników
lecz są to inicjatywy samych wiernych. Tak więc czego się można
spodziewać po prostych ludziach, którzy nie potrafią zrozumieć
nauk papieża czy też nawet tak jasnych nauk Jezusa opisanych w przypowieśiach? Jest to dla nich po prostu zbyt trudne, prosty umysł pospolitego obywatela kieruje się moralnością kalego,
w dodatku czci tylko to co widzi, czego są dowodem te wszystki
Z JPII już zaczynają przeginać po prostu wszyscy zbijają kasę na jego śmierci. Przykładem może tu być film "Świadectwo" który wg mnie jest tylko po to.
niektorym to tez na reke - poprzedni papiez to dobry temat do latania dziur w serwisach inf. czy gazetach.. ot, wspomniec o nowym filmie, pomniku, posagu, klopotach zwiazanych ze stawianiem
Andrzej Romanowski - 14 września 2008 "w uznaniu jego postawy uczonego i obywatela" otrzymał nagrodę Kowadła, przyznawaną przez krakowskie stowarzyszenie lewicowych intelektualistów Kuźnica.
O ile pamiętam, to Romanowski deklaruje się jako agnostyk, jeżeli nie ateista. O kulcie wypowiada się jednak z pozycji zasadniczo rzekomo teologicznych.... Też mi autorytet i odwaga.
"Zamiast studiowania intelektualnego dziedzictwa zmarłego papieża wolimy wydawać pieniądze na jego kolejne rzeźbione podobizny".
Może po prostu nie ma co studiować? Przepraszam jeśli kogoś to urazi, ale JP2 Arystotelesem ani Kantem nie był. Żadnego dziedzictwa intelektualnego nie pozostawił. Nie ma czego studiować.
Na przykład Nietzsche. Albo David Hume. Albo Jean-Jacques Rousseau. Albo Gottfried W. Leibniz. Albo Freud. Albo Carl Gustav Jung. Mógłbym wymieniać ludzi, którzy dali filozofii więcej niż JP2 w nieskończoność.
Jan Paweł II był dobrym, wielkim człowiekiem, ale nie był filozofem. Jak można choćby porównywać kantowski imperatyw kategoryczny i "Nie lękajcie się" JP2?
wkurza mnie to "panstwo koscielne" jestem wychowany w tej wierze, ale od jakiegos czasu poprostu kladke na to lache, widzac poczynania "katolikow" wspolczuje ludzia innej wiary
Jaki dorobek intelektualny zostawił Jan Paweł II? Możesz Sniper podać tu jakieś jego poważne teorie, traktaty filozoficzne, powieści, twierdzenia - coś co uznaje się za dorobek intelektualny? oboje napisał o Arystotelesie i Kancie. Nie jest trudno podać dorobek tych ludzi. Jaki jest dorobek Karola Wojtyły? Ja nie wiem. Oświeć mnie.
Jaka herezja... tak to jest, kiedy pojęciach związanych z religią zaczynają mówić ignoranci. Jednym z WARUNKÓW ogłoszenia kogoś świętym w Kościele Katolickim jest kult religijny tej osoby ! To to nie znaczy, że czci się samego człowieka, tylko modli się do Boga za pośrednictwem znanej nam (przez to bliższej rzeczywistości) osoby, która już zmarła. Ludzie wcześniej przyjeżdżali do Jana Pawła II do Watykanu i prosili o modlitwę - teraz robią to modląc
na ulicy własnie spotkałem kolesi, którzy sprzedawali orazki z Papieżem, rzekomo na jakiś szczytny cel, ale na pierwszy rzut oka od razu rozpoznałem profesjonalne techniki sprzedaży bezpośreniej - to samo co perfumy, czy cudowne noże. Paranoja, powiadam wam paranoja.
No trochę racji w tym jednak jest... Papież był Wielkim Człowiekiem i każdy polak jest dumny z tego, że JP2 był również polakiem, no ale nie można popadać w skrajności... co za dużo to nie zdrowo...
1. Jeśli powstała samowola budowlana, to powinno się ją usunąć (o roli urzędników państwowych podczas uroczystości odsłonięcia nie wspomnę...)
2. Jeżeli wierni mają ochotę budować pomniki wielkiemu Polakowi (zaraz posypią się minusy, ale chyba każdy się obiektywnie musi zgodzić, że wraz z Wałęsą to najbardziej znani Polacy) i za to płacić - dlaczego chcecie im zabronić? Że nie na fundację? A skąd wiecie, że na fundację nie dają? Nie są tu propagowane
Mało kto wie, ale Karol Wojtyła z wykształcenia był filozofem. Był początkowo związany z fenomenologią, ale jej zupełnie nie zrozumiał (nic dziwnego, Husserliana to jest masakra, na której łatwo sobie połamać głowę), potem podryfował w stronę Tomasza z Akwinu (bezpieczne wyjście), ale nie rozumiejąc arystotelesowskiej metafizyki a wciąż będąc nakręconym pewnymi kwestiami z fenomenologii, stał się jednym ze współautorów takiego bocznego nurtu współczesnej filozofii, zwanego "personalizmem chrześcijańskim". Niezłą krytykę tego pomieszania przeprowadził
Teza że lepszy papież niż filozof, lub na odwrót - jest niezbyt trafna. Ratzinger jest uważany za lepszego papieża, wśród katolików, ponieważ więcej treści mniej wizyt, mniej przemówień, mniej tekstu. Pierwszy papież który nie idzie konsekwentnie drogą pogłębiając (po)soborowe Aggiornamento.
Jeśli miałbym się określić jako pokolenie jakiegoś papieża to byłby to z pewnością B16.
No cóż może warto zagłębić się w ten dorobek czy "nazwijcie to jak chcecie" bo w gruncie rzeczy to raczej kwestia nazewnictwa... Był człowiekiem inteligentnym, wrażliwym, skromnym... To nie ulega wątpliwości, miał wkład w życie Polaków i w jakość ich życia zwłaszcza na początku lat 90. Zresztą nie tylko Polaków... Jest za co go chwalić, ale bez sensu jest popadanie w infantylizm. Dlaczego zamiast pomników czy ołtarzy nie można by wpłacać pieniędzy
Fakt nie ma sensu się denerwować, ale zastanowić się nad tym fenomenem warto. Sam Papież mówił że nie zależy mu na pomnikach i innych tego typu rzeczach a na tym by ludzie słuchali jego przekazu. A tu widać złudne zaspokojenie próżności ludzkiej, idę o zakład że większość zwolenników, pomysłodawców ilościowego podejścia do kwestii pomników tak naprawdę nie wie zbyt wiele o istocie pontyfikatu Jana Pawła II.A to smutne.
znakomita rzecz o oddawaniu czci posągom, warto spojrzeć na zakonnicę, która chciała własnym ciałem zamortyzować upadek. jak napisał jeden z komentujacych: W miejscach, gdzie kiedys stały pogańskie światynie nadal oddawana jest cześć posążkom.
Niewielu jest ludzi, którym za życia stawiano pomniki. Historia uczy niestety, że zwykle nie są po śmierci dobrze zapamiętywani (przynajmniej poza miejscem w którym działali). Uważajcie, jeszcze okaże się, że JP2 był tyranem.
JPII tyran? Przypominasz mi słowo Senyszyn która stawia tezy, że wojny bałkańskie, zamachy w Chile itp. to sprawka JPII i dlatego beatyfikacja nadal trwa. A i jeszcze przeróżne masakry to wina papieża.
Radzę zainteresować się ORYGINALNYM drugim przykazaniem. Katolicy go nie mają. Za to 10 rozbili na dwa żeby dalej można to było nazywać Dekalogiem. Kiedyś był artykuł na wykopie o "McWierze" - czyli braniu przez ludzi z Kościoła tego co im się podoba, a zapominaniu o reszcie. Wygląda na to że Kościół Katolicki sam stosuje tę technikę od kilkuset lat.
Komentarze (95)
najlepsze
ps. może mi ktoś wytłumaczyć jakim prawem durny naród może wybrać mądrze rządzących ?
ale ja mam trafną odpowiedź - na rynku ludzie podejmują dycyzje dotyczące bezpośrednio tego co ich dotyczy - czyli sa niejako specjalistami (bo np kowalski chce dobrą pastę do zębów bo ma żółte, a nowak chce chleba bo jest głodny) - natomiast mało kto rozumie mechanizm zarządzania sektorem finansów publicznych , czy też korzyści płynące z prywatyzacji
Objawy bałwochwalcze, spłycenie katolicyzmu do minimum.
No bez przesady. Jakie wreszcie. Jakie odważył. Choćby w 2002 roku ks. Obirek powiedział w wywiadzie dla Przekroju, że JPII jest dla Polaków złotym cielcem - i wkrótce przestał być księdzem. Tu można powiedzieć, że się odważył, bo jemu za głoszenie tych poglądów groziły sankcje kościelne. A poza tym - mnóstwo świeckich publicystów o tym ciągle pisze i specjalnej odwagi w tym nie ma.
http://www.drogomet.gd.pl/prace2.jpg
Wj. (2 Mojż.) 20;4-6 :) Dla ciekawskich: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog
Dla mnie moze JP2 byl wielkim czlowiekiem ale byl tylko czlowiekiem (trzeba to podkreslic) i to co robil czasami bylo przesada...
co ciekawe, to samo przykazanie, protestanci traktuja chyba jakos inaczej, bo z tego co sie orientuje nie modla sie do pomnikow
w kosciolach protestanckich niema obrazow ani figur
niema tez posrednikow w postaci swietych
"Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. "
lecz są to inicjatywy samych wiernych. Tak więc czego się można
spodziewać po prostych ludziach, którzy nie potrafią zrozumieć
nauk papieża czy też nawet tak jasnych nauk Jezusa opisanych w przypowieśiach? Jest to dla nich po prostu zbyt trudne, prosty umysł pospolitego obywatela kieruje się moralnością kalego,
w dodatku czci tylko to co widzi, czego są dowodem te wszystki
pomniki, malowidła i bogato
http://www.youtube.com/watch?v=xYqwYrbwHeM
"Jan Paweł II wielkim Polakiem był."
Może po prostu nie ma co studiować? Przepraszam jeśli kogoś to urazi, ale JP2 Arystotelesem ani Kantem nie był. Żadnego dziedzictwa intelektualnego nie pozostawił. Nie ma czego studiować.
Jan Paweł II był dobrym, wielkim człowiekiem, ale nie był filozofem. Jak można choćby porównywać kantowski imperatyw kategoryczny i "Nie lękajcie się" JP2?
PS. Ja ich nie czytałem, ale rozumiem, że ludzie tutaj wypowiadający się znają wszystkie bardzo dobrze. Szczególnie Ty Dadam.
...
Nie kazdy.
2. Jeżeli wierni mają ochotę budować pomniki wielkiemu Polakowi (zaraz posypią się minusy, ale chyba każdy się obiektywnie musi zgodzić, że wraz z Wałęsą to najbardziej znani Polacy) i za to płacić - dlaczego chcecie im zabronić? Że nie na fundację? A skąd wiecie, że na fundację nie dają? Nie są tu propagowane
Jeśli miałbym się określić jako pokolenie jakiegoś papieża to byłby to z pewnością B16.
znakomita rzecz o oddawaniu czci posągom, warto spojrzeć na zakonnicę, która chciała własnym ciałem zamortyzować upadek. jak napisał jeden z komentujacych: W miejscach, gdzie kiedys stały pogańskie światynie nadal oddawana jest cześć posążkom.
http://pismoswiete.republika.pl/p1.html
2. już było tłumaczone o co chodzi na wykopie co najmniej tutaj http://www.wykop.pl/link/100238/prawdziwe-10-przykazan
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na