Terlikowski: emerytur nie będzie
Podwyższenie wieku emerytalnego kobiet nic nie da. Ponieważ kobiety nie mają dzieci, żadnych emerytur nie będzie - pisze Tomasz Terlikowski
Cymes z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 157
Podwyższenie wieku emerytalnego kobiet nic nie da. Ponieważ kobiety nie mają dzieci, żadnych emerytur nie będzie - pisze Tomasz Terlikowski
Cymes z
Komentarze (157)
najlepsze
@K_R_S: Dla porółnania VAT na artykuły dziecięce w UK 0%. A u nas .... podwyżka. No ale trzeba zaciskac pasa by deficyt zmalał bo trzeba nam do strefy euro wkroczyć.... zamiast poszukać kasy gdzie indziej (przez redukcję tego i owego) likwiduje się politykę prorodzinną
Do tego każdy relatywnie zbiednieje bo urzędnik niczego nie produkuje a kasa musi pochodzić z podatków.
Cała dzisiejsza patologia wynika właśnie z
Po prostu jesteś socjalistą. Według ciebie ludzie to bydło do rodzenia dzieci, dlatego najlepiej zatrudnić urzędników po to, aby rozdawać dodatek rozpłodowy. A bydło jest tak głupie, że za dodatek narodzi nam tysiące nowych Polaków. Najśmieszniejsze jest to, że myślisz, iż to biedne społeczeństwo ludzi którzy często są zmuszeni mieszkać z rodzicami przez całe życie albo brać kredyty które spłacają przez 40 lat aby kupić małą klitkę będzie rodziło dzieci. Bo im dasz nagrodę w postaci 200 złotych mniej podatku albo innego ochłapu. A ludzie są tak głupi, że będą rodzili za 2 stówki dzieci na które ich nie stać.
Co jest oczywistą nieprawdą. Mała dzietność jest spowodowana tym, że w Polsce rządzą ludzie tacy jak ty. Nałożyć jak najwięcej podatków, zrobić z społeczeństwa biedaków, później dać stówkę jałmużny i myśleć, że to załatwi cokolwiek. Więc się nie martw o "hitlerowców" bo socjaliści tacy jak ty są o wiele lepsi w likwidacji narodu. Dlaczego? Bo nawet pod okupacją ludzie mieli nadzieję, że Niemcy się wyniosą i będzie lepiej a na co dzisiaj mogą liczyć? Na 100 zapomogi? +50PLN do płacy minimalnej które i tak 3 razy zje inflacja i nowe podatki? I chyba to
Żeby rodziło się więcej dzieci, musi przybywać miejsc pracy dla nich, no chyba że będą w bankach pracować jako "konsultanci" i nawzajem sobie sprzedawać "produkty bankowe".