Wywiad z Robertem Gwiazdowskim w Przekroju
Geneza giełdy była antybankowa. Tam szukano pieniędzy od innych akcjonariuszy, z którymi dzielono się zyskiem, ale zachowując kontrolę nad przedsiębiorstwem, tylko że potem banki uznały: po co walczyć z giełdą, lepiej ją opanować. No i różnego rodzaju instytucje finansowe opanowały giełdę, powstał dziś bankrutujący, wirtualny świat.
Karol1984 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 23
Komentarze (23)
najlepsze
Ale jeśli już rząd chce pomagać (socjalizm), to czemu nie pomaga też przy okazji ludziom?
Dlatego, że banki chcą pomoc, i chcą potem sprzedac te mieszkania, zarobić podwójnie. Nie mówie tu o spłacie całego zadłużenie tych ludzi, tylko
""Np nie da się przekupywać urzędników i polityków"
Bo to nieprzekupne cyborgi, na ktorych widok czeku na milion euro nie robi zadnego wrazenia?"
Nie. Bo urzędnik nie powinien mieć władzy decyzyjnej nad przedsiębiorcą. Powinno być czytelne prawo, które jasno mówi np gdzie można postawić supermarket albo oczyszczalnię ścieków, a gdzie nie można. I tylko na tej podstawie powinny być wydawane decyzje. W takiej sytuacji łapówka nie miałaby racji bytu, bo
Blad w mysleniu znajduje sie jednak w tym, ze to chciwosc powoduje, ze instytucja panstwa jest wykorzystywana dla celow prywatnych firm.
Reasumujac: "Kapitalizm tak, wypaczenia nie!" Zapomina sie jednak, ze zadza wladzy i zysku prowadzi do wypaczen w kazdym systemie. Na przykladzie komunizmu juz dawno zostalo to udowodnione. Skrajni liberalowie (Ci z przekonan, a nie Ci, ktorzy cynicznie
Zależy jak patrzeć, dla mnie ostatnie wydarzenia to bardziej kompromitacja socjalizmu. Po argumenty zapraszam do przeczytania któregoś z ostatnich tekstów Gwiazdowskiego.
Bo to nieprzekupne cyborgi, na ktorych widok czeku na milion euro nie robi zadnego wrazenia?
Nie, i dlatego w socjaliźmie, gdzie urzędników z definicji musi być dużo, jest dużo korupcji, a
Więc, było: http://www.wykop.pl/link/104841/gwiazdowski-krytykuje-bankokracje
Nawiązując do wywiadu. Powinno się częściej nazywać rzeczy po imieniu, tak jak robi to Gwiazdowski, może wtedy społeczeństwo przejrzy na oczy.
Niestety na razie, "demokratyczna większość" woli słuchać pięknie mówiących "bajkopisarzy".