@mq1: Prawidłowo potraktowali i jednego, i drugiego. Jak wspomniał wyżej @CatSoup: wtrącanie polityki tylko zrodzi niepotrzebne podziały, a przez to osłabi ruch antyACTA. Teraz wszyscy politycy próbują coś ugrać dla siebie na tej spontanicznej akcji.
Protesty przeciw ACTA miały być apolityczne, sam się prosił. Dobrze krzyczą, żeby nie dać się podzielić. Na tych protestach nie ma miejsca dla liczących na to, że trafią na dobrą falę, jakby tak porównać polityków do surferów. I powiem tak o każdym jednym polityku, który spróbuje.
I prawidłowo. Protesty przeciw ACTA są tworzone przez obywateli i wynikają z całkowicie oddolnej inicjatywy. Politycy ich nie rozpoczęli. Dlatego ich dołączenie się do nich można uznać za próbę uzyskania poparcia kosztem samych protestujących.
@firma4844: Ci młodzi od palikota leżeli pewnie już zjarani bo nie wiem jaki inny merytoryczny argument od niego mogli usłyszeć, tam byli raczej Ci których dzisiejszy mróz nie zraził i ruszyli dupska
Komentarze (262)
najlepsze
edit: nie minusujcie kolegi, bo potrafi używać ironii :)
„He, he, he”
Źródło: znany szkoleniowiec proszący o anonimowość
"Gdzie masz zioło!"
i
"Odpal