Gimnazjaliści podpisali umowę na "darmową tubę w ryj"

Pewien 13-latek z Lubelszczyzny podpisał umowę z rówieśnikiem, że ten będzie mu przynosił codziennie dwa złote. Jak nie przyniesie, to ma 'darmową tubę w ryj'. Umowa była przestrzegana od początku roku szkolnego.

[Mikken]

Popłakałem się ze śmiechu czytając ten artykuł i komentarze do niego ;-D

[x123x]

Wymuszenie i szantaż.

[msichal]

O, moja szkoła sprzed paru lat. Rozumiem, komuś cegły albo kwiatka do plecaka włożyć, ale żeby tuba w ryj za 2zł?

[Blackhorn]

Ech, wszędzie ta biurokracja.

[w.....w]

Mały lider small businessu. Po takiej reklamie będzie brał 3 albo 4 złote za "tubę".

[BQP]

@wolfshadow: bez przesady. Tuba jest darmowa :)

[gryfek]

Oj, to przyprowadza się starszych kolegów w takich sytuacjach i załatwia się sprawę.

[Onde]

@gryfek: Koledzy mogli zażądać więcej...

[Blaskun]

@PanRyba: Ciekawe skąd ten minus. Nigdy nie musiałem nikogo wynajmować, ale znałem kilku typków którzy za jabola sklepaliby takiego pacjenta. Za flaszkę miałbyś dozgonną ochronę. Każdy wiek kto dominuje w szkole i tam trzeba się zwracać :)

[teleimpact]

Działał legalnie!

[jnk21]

dziwne ze młodym biznesmenem nie zainteresował się jeszcze fiskus. Prerz takich ludzi jak on nasz Panstwo bankrutuje

[Outline]

Podatek odprowadzał i to i zwrot w tym roku się należy młodzieńcowi