Wpis z mikrobloga

http://time.com/3543632/street-harassment-hollaback-video/

Takie nagranie opublikował dzisiaj amerykański "Time". Pomijam już fakt, że NIKT nie wspomniał, że żaden z "napastników" nie był biały. Na profilu facebookowym nie widziałam żadnego komentarza, który popierałby akcję i uświadamianie! Mężczyźni piszą, że to żadne napastowanie, a amerykańskie humbaki upasione na półkilowych hamburgerach uważają, że to miłe i też by tak chciały.

Jasne, 10 h i 100 zaczepek to przesada, służąca uwidocznieniu problemu. Obliczenie, że to jedna uciążliwa akcja na 6 minut, przerasta ich otłuszczone, poprawne politycznie móżdżki.

Nie jestem żadną zapaloną feministką, ale cieszę się, że takie trucie dupy w mojej czystej rasowo, malutkiej Polsce, zdarza się tylko w pobliżu robót drogowych i placów budowy.

#ameryka #feminizm #gorzkiezale
  • 7
@Herlequin: Dołączasz do grona, o którym pisałam w opisie. Serio? Ten gość, który szedł równając z nią krok przez kilka minut też nie był dla niej uciążliwy? Myślisz, że każdego faceta też tak pozdrawiają? A co do Twojego "rozwiązania", nie sądziłam, że jakkolwiek warte zauważenia jest, jakiego ona jest wyznania.
@altee: był namolny. Nie nagrywam wideo jak przechodzę koło lokalnego sklepu z fajką w gębie, a żule mnie zaczepiają, zebym ich poczęstował. Problem z tego wideo i z tego co piszesz jest zwyczajnie wzięty z dupy, ot tak, żeby było o czym gadać.

Zauważ też przy okazji, ze 10 godzin łaziła, a zaden z tych PUA mistrzów jej nie dotknął (a to podobno świetne przy podrywie). Tobie przeszkadza jak ktoś na